Ewa Kopacz ma coraz więcej zmartwień na głowie. Kończy się dla niej sympatia dziennikarzy, a sondaże znów dają prowadzenie PiS. Ale to jej Platforma może wciąż rządzić, bo razem z PSL miałaby w Sejmie większość.
Choć partia Jarosława Kaczyńskiego była szeroko krytykowana za organizowanie marszu przeciw sfałszowaniu wyborów i w obronie wolności mediów, to ona ma powody do radości. Choć w drugiej turze wyborów kandydaci Platformy na prezydentów znacznie pokonali konkurencje PiS w najnowszym sondażu TNS dla TVP Info pokonał ich w sondażu o 3 punkty.
Na partię Kaczyńskiego chce głosować 34 proc. badanych, a na PO tylko 31 proc. Potem nie ma wielkich niespodzianek. 8 proc. dla PSL i po 5 proc. dla KNP i SLD. Taki wynik dla lewicy byłby jednak bardzo przykry. Wprawdzie Sojusz dostałby się do Sejmu, ale z takim poparciem mogłoby liczyć raptem na 4 mandaty…
To i tak lepiej niż Palikot, który wyraźnie nie może się wygrzebać z sondażowego dna. Dostał tylko 3 proc., ale zapewne i tak będzie się cieszył. Twój Ruch dostawał niedawno 1 proc poparcia, więc Palikot może się pochwalić, że poparcie wzrosło mu trzykrotnie.
fakt.pl