W artykule opublikowanym przez „Rossijską Gazietę” pierwszy i ostatni prezydent ZSRR wymienił pięć kroków na rzecz zażegnania ukraińskiego kryzysu.
Na wstępie Gorbaczow zaznacza, że dotychczas podejmowane kroki polityczne i dyplomatyczne są nieadekwatne do zagrożenia, jakie dotyczy „nas wszystkich”. Dwa pierwsze kroki zawierają się w wykonaniu protokołu mińskiego, to jest efektywnego przestrzegania zawieszenia broni i jak najszybszego dostarczenia pomocy humanitarnej do Donbasu, bez żadnych ograniczeń. Według niego w celu odbudowy zrujnowanych rejonów trzeba by powołać „międzynarodowe konsorcjum”. Współdziałanie obu stron konfliktu w ramach tego zadania miałoby przywrócić elementarną płaszczyznę dla dialogu i zaufanie między Moskwą i Kijowem. Na koniec Gorbaczow zaznacza, że bez osiągnięcia po obu stronach elementarnego poziomu dobrej woli i gotowości do kompromisu, nie ma co liczyć by dialog mógł zostać zakończony sukcesem.
kresy.pl
to co putin zniszczyl my mamy odbudowywac a niech teraz to zezre