– Nie dam zrobić z siebie dziadówy – odburknęła posłanka Bożena Bukiewicz (62 l.) z PO, gdy zapytaliśmy o jej wypad wypoczynkowy na Galapagos, który urządziła sobie przy okazji delegacji na konferencję w Ekwadorze.
Na sejmowych stronach internetowych próżno szukać informacji o zagranicznych wyjazdach posłów – choćby tych Adama Hofmana (34 l.), Mariusza A. Kamińskiego (41 l.) czy Adama Rogackiego (38 l.). To jedna z pilniej skrywanych tajemnic Sejmu. Listę delegacji za ubiegły rok otrzymaliśmy dopiero po długich tygodniach oczekiwania. Teraz wiemy, dlaczego była tak ściśle tajna: ujawnia, że politycy od lewa do prawa podróżowali za nasze! Do Ekwadoru, Indonezji, Chin czy Zambii. Od początku kadencji posłowie wydali na podróże blisko 8 mln zł z pieniędzy podatników! Ile wyłudzili? Żądamy jawności sejmowych delegacji!
Na stronie Sejmu sprawdzić można termin debaty czy komisji, w której powinien uczestniczyć poseł. Znajdziemy też adresy biur poselskich, w których powinien się spotykać z wyborcami ze swego okręgu. Dlaczego więc informacja o delegacji tego samego posła jest jedną z najbardziej skrywanych sejmowych tajemnic?
Tylko do 21 lipca 2014 r. posłowie obecnej kadencji wyjeździli i wylatali 7 887 546,05 zł z publicznych pieniędzy! Zaliczyli ponad 82 wyjazdy do 80 krajów, w tym tak egzotycznych jak choćby Kuala Lumpur, Zambia czy Ekwador. – Nie dam zrobić z siebie dziadówy – odburknęła posłanka Bożena Bukiewicz (62 l.) z PO, gdy zapytaliśmy o jej wypad wypoczynkowy na Galapagos, który urządziła sobie przy okazji delegacji na konferencję w Ekwadorze. Przykłady takich wyjazdów można mnożyć!
Dlatego powszechnie dostępne dla wyborców powinny być informacje, gdzie, po co, za ile i jakim środkiem lokomocji w zagraniczne delegacje wybierają się posłowie. Fakt żąda, by każdy wyjazd zagraniczny posła był publikowany na stronach Sejmu już w chwili jego zatwierdzenia. W końcu poseł jedzie tam do pracy, więc czym różni się taka informacja od publikacji informacji o posiedzeniu komisji sejmowej?
Wybrane wyjazdy posłów w 2013 roku:
Ekwador 139 334 zł
Beata Mazurek (PiS), Wanda Nowicka, Bożenna Bukiewicz (PO), Ryszard Kalisz (wtedy SLD), Damian Raczkowski (PO), Franciszek Stefaniuk (PSL) wybrali się na tydzień na Galapagos, by wziąć udział w sesji Unii Międzyparlamentarnej w Quito.
Indonezja 125 509 zł
Bożenna Bukiewicz (PO), Danuta Pietraszewska (PO), Krzysztof Kłosowski (Twój Ruch), Tomasz Latos (PiS), Maciej Banaszak (Twój Ruch) i Elżbieta Pierzchała (PO) spędzili tydzień na koszt podatników w Dżakarcie i Denpassar w Indonezji.
Malezja 56 830 zł
Do Kuala Lumpur, stolicy Malezji, na tydzień wybrały się Beata Kempa (SP), Małgorzata Szmajdzińska (SLD) i Beata Szydłowska (PO). Poleciały tam na Światowy Szczyt Kobiet.
Chiny 75 225 zł
Przez 9 dni po Chinach za pieniądze podatników podróżowała ówczesna marszałek Sejmu Ewa Kopacz i sześciu urzędników jej delegacji.
Singapur 63 880 zł
Do Singapuru w podróż służbową udali się Marzena Wróbel (SP), Maks Kraczkowski (PiS), Jacek Żalek (PO) i Andrzej Jaworski (PiS).
RPA i Zambia 63 213 zł
Posłowie PO – Renata Butryn i Leszek Jastrzębski w delegacji wybrali się nawet do południowej Afryki. Załatwiali ważne dla Polski sprawy w RPA i Zambii.
Japonia 38 596 zł
Służbowo do stolicy Japonii Tokio wybrali się Marek Opioła (PiS) i Zbyszek Zaborowski (SLD), by wziąć udział w posiedzeniu podkomisji obrony i bezpieczeństwa Zgromadzenia Parlamentarnego NATO.
Fakt.pl