USA zaostrzają kurs wobec Moskwy

Amerykańska armia ostrzega, że „celem numer 1″ Rosji jest osłabienie NATO. Z zaostrzeniem kursu Stanów Zjednoczonych wobec Moskwy wiąże się także debata w USA dotycząca zatrzymania procesu wycofywania amerykańskich wojsk z Europy. Stacjonowanie tych liczących 67 tysięcy żołnierzy sił ma kluczowe znaczenie dla architektury bezpieczeństwa na kontynencie europejskim. – Musimy stawić czoła odradzającej się Rosji, która zagraża naszym przyjaciołom i sojusznikom – oświadczył gen. Frederick Hodges, dowódca Armii Stanów Zjednoczonych w Europie.

 

Gen. Frederick „Ben” Hodges, nowy dowódca Armii Stanów Zjednoczonych w Europie (USAREUR), określił Rosję mianem „zagrożenia” dla jedności całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Słowa te padły podczas formalnej uroczystości w kwaterze głównej armii w  Clay Kaserne. – Musimy stawić czoła odradzającej się Rosji, która dokonała nielegalnej aneksji Krymu i zagraża naszym przyjaciołom i sojusznikom. Musimy powstrzymać Moskwę przed kolejnymi krokami tego typu – podkreślił amerykański generał podczas przemówienia. – Jestem pewien, że celem numer 1 Rosji jest osłabienie naszego wielkiego Sojuszu – dodał.

Wojskowy zapowiedział, że amerykańskie siły będą rotacyjnie odbywać szkolenia z żołnierzami z państw Europy Środkowo-Wschodniej. W jego ocenie, takie działania będą stanowić zapewnienie dla sojuszników USA z Europy Środkowo-Wschodniej o gotowości do wypełnienia przez Waszyngton postanowień Art. 5 Traktatu o NATO, jeśli zaszłaby taka potrzeba. Stanowisko gen. Hodgesa jest także zarazem kolejnym głosem dotyczącym utrzymania znaczącej obecności zbrojnej USA na kontynencie europejskim. Od kilku tygodni w USA nasila się debata dotycząca zatrzymania procesu wycofywania wojsk amerykańskich z Europy, które rozpoczęło się po zakończeniu Zimnej Wojny i rozpadzie Związku Radzieckiego w 1991 roku.

Próba zatrzymania trendu z lat 90. „Ryzyko konfrontacji z USA”

Wcze­śniej w takim tonie wypowiedział się gen. Philip Breedlove, naczelny dowódca sił USA w Europie, stojący na czele Europejskiego Dowództwa Stanów Zjednoczonych (EUCOM), w gestii którego znajduje się 51 państw, w tym Rosja. We wrześniu Pentagon rozpoczął przegląd sytuacji amerykańskich sił zbrojnych na Starym Kontynencie. Apel gen. Breedlove’a jest elementem debaty, której uczestnicy podkreślają strategiczną wagę amerykańskiej obecności wojskowej w Europie dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych oraz innych państw NATO. Pozostawienie w Europie 67 tysięcy amerykańskich żołnierzy byłoby ważnym strategicznym ruchem, który byłby jednym z filarów europejskiego bezpieczeństwa w XXI wieku, zwłaszcza w obliczu konfliktu zbrojnego na Ukrainie oraz agresywnej polityki Rosji wobec Europy Środkowo-Wschodniej.

W latach 90. Armia Stanów Zjednoczonych w Europie postawiła na zacieśnienie współpracy z NATO. Stacjonowanie amerykańskich sił wojskowych w Europie ma kluczowe znaczenie dla utrzymania spójności Sojuszu, ponieważ symbolizuje zaangażowanie USA w obronę swoich europejskich sojuszników, dzięki czemu wzmacnia więzi transatlantyckie.

– Amerykańska obecność w regionie świadczy o gotowości Waszyngtonu do ponoszenia kosztów, choćby finansowych, związanych z funkcjonowaniem NATO. Z perspektywy potencjalnego agresora, stacjonowanie wojsk USA w regionie oraz możliwość ich relatywnie szybkiego przerzucenia w obszary walk podnosi też ryzyko, że atak przeciwko europejskim państwom NATO może dość szybko przerodzić się w wojnę ze Stanami Zjednoczonymi – tłumaczy Artur Kacprzyk z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Strategiczna waga obecności sił zbrojnych USA. Składy broni w Polsce?

Ekspert w rozmowie z Onetem zwraca uwagę, że 29 tysięcy żołnierzy, którzy tworzą USA­REUR, nie będzie w stanie samodzielnie przeciwstawić się większej agresji, zwłaszcza że znaczna część z nich odpowiada za wsparcie działań (np. za zaopatrzenie) i nie wzięłaby bezpośredniego udziału w walkach. Ale, jak zaznaczył, należy do tego doliczyć również jednostki lotnictwa, marynarki i piechoty morskiej USA obecne w Europie.

– Łącznie z USA­REUR jest to 67 tysięcy żołnierzy. Poza tym, Amerykanie rozmieścili w kilku miejscach w Europie, m.in. w Bawarii, sprzęt wojskowy, który mógłby zostać użyty przez żołnierzy przerzuconych z baz w USA. Zgodnie z decyzjami podjętymi na szczycie w Walii, podobne składy z bronią i wyposażeniem mają się też znaleźć na wschodniej flance Sojuszu, w tym być może w Polsce podkreślił Kacprzyk.

– Poza tym ważna funkcja jednostek USA polega na udziale we wspólnych ćwiczeniach i manewrach z siłami europejskimi, co przygotowuje wojska ze Stanów Zjednoczonych i Europy do współdziałania w przypadku konfliktu zbrojnego – zauważył ekspert PISM. – Podczas wojny oddziały amerykańskie stanowiłyby istotne wzmocnienie dla potencjału europej­skie­go, ale skuteczna obrona przed napaścią w regionie wymagałaby daleko idącego zaangażowania samych Europejczyków. Pomimo gwarancji ze strony USA, Europa musi więc brać odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo oraz inwestować w swoje siły zbrojne – dodał.

„USA najprawdopodobniej wzmocnią swoje zdolności wojskowe”

Napięta sytuacja w Europie Wschodniej jest jednak obecnie szansą na zatrzymanie procesu redukowania obecności zbrojnej USA w Europie. Na przyszłą skalę obecności wojskowej USA w Europie może mieć wpływ kilka czynników m. in. o charakterze strategicznym. Zdaniem eksperta PISM, za redukcjami będzie przemawiać rosnące znaczenie Azji i Pacyfiku w amerykańskiej polityce bezpieczeństwa, jak również cięcia w budżecie obronnym USA. Ważne są również czynniki polityczne; wycofanie kolejnych wojsk amerykańskich z Europy może oka­zać się ko­niecz­ne, jeśli Biały Dom i Kongres nie zdołają porozumieć się w sprawie budżetu na fiskalny rok 2016 i automatycznie nastąpi dalsze ograniczenie wydatków militarnych.

– Z drugiej strony, w obliczu kryzysu na Ukrainie i bieżącej polityki Rosji wobec NATO decyzja o redukcji sił USA w Europie miałaby dla amerykańskiej administracji bardzo negatywne konsekwencje polityczne w samych Stanach Zjednoczonych, jak i za granicą. Z kolei stanowiący większość w Senacie Republikanie będą najprawdopodobniej opowiadać się za utrzymaniem lub nawet zwiększeniem tej obecności – zaznaczył Kacprzyk. – Moim zdaniem, w okresie urzędowania prezydenta Obamy nie dojdzie do gwałtownej zmiany w liczbie żołnierzy stacjonujących na stałe w Europie – ocenił w rozmowie z Onetem.

Ekspert zwrócił uwagę, że w niektórych obszarach Waszyngton „najpewniej” wzmocni też swoje zdolności wojskowe. Jednym z przykładów jest budowa systemu przeciwrakietowego z już powstającą bazą w Rumunii oraz zaplanowaną na rok 2018 bazą w Redzikowie na Pomorzu. – Bardzo możliwe, że USA zdecyduje się też na tymczasowe zintensyfikowanie obecności rotacyjnej i ćwiczeń militarnych w Europie Środkowo-Wschodniej, a także na rozmieszczenie w tym regionie składów ze sprzętem i wyposażeniem wojskowym. O takie właśnie działania zabiega generał Breedlove – podkreślił ekspert PISM.

Przemysław Henzel

Więcej postów

11 Komentarze

  1. Attractive element of ?ontent. I simply stumbled ?pon ?our website and in accession capital to assert
    that I acquire actuall? loved account ?our blog posts.
    Anyw?y I w?ll bbe subscribing tto ?our augment and even I fulfillment
    you ??t right of entry to consistently rapidly.

    ?lso viswit my web page – denkmalschutz-immobilien.weebly.?om: http://denkmalschutz-immobilien.weebly.com

  2. Greetings I am soo glad ? found your webpage, ? r?ally fo?nd youu by error, w?ile ? was researching on Digg fo? somet?ing else,
    Regardless I am here now and ?ould j??t liike to say t?anks ? lot foor a remarkable post ?nd ? all ro?nd inter?sting blog (I al?o love the theme/design), I ??n’t ?ave time to re?d
    thro?gh it all at t?e moment but I ha?e saved it and also included
    ?o?r RSS feeds, ?o when I have time I will b? back t?
    read more, Pleas? do kee? up the excerllent w?rk.

    ?ave a look ?t m? site denkmalschutz-immobilien.weebly.?om: http://denkmalschutz-immobilien.weebly.com

  3. First of all I ?ould lik? t? sa? superb blog!
    I h?d ? quick question ?n whikch ?’d likee to
    ask if ?ou ?o not mind. I ?as curious t? find out h?w you center
    yourseelf and cl?ar ?our mind before writing.
    I ?ave ?ad a difficult t?me clearing my thoughts in getting my
    ideas out t?ere. I t?uly doo take pleasure ?n writing
    ?ut it juat seem? li?e the f?rst 10 to 15 minutes ?re
    wasted ju?t trying to figure ?ut ho? t? begin. Any ideas ?r hints?
    Th?nks!

    Feel frre to visit my web p??e: http://denkmalschutz-immobilien.weebly.com: http://denkmalschutz-immobilien.weebly.com

  4. Lepiej niech amerykanie usiądą na swych krowskich i końskich siodłach i się zamkną. Swiat zmienił organizację polityczną i moralną. W razie działań nawet dotychczasowi sojusznicy mogą zmienić orientację. A wtedy światowa i wewnątrz krajowa kolorówka rozszarpie ich na strzępy

Komentowanie jest wyłączone.