Polska Niepodległość jest pustym hasłem?

Kryzys, wojna domowa na Ukrainie oraz konflikt fanatyków wiary i ideologii na Bliskim Wschodzie – ostatni etap wojny o kontrolę nad strategicznymi surowcami prowadzonej przez USA –  to główne, obecnie dominujące tematy w mediach, które jednocześnie polaryzują nasz współczesny świat. Nie tylko w kategoriach czysto ekonomicznych, polityki globalnej czy ideologii. Cały świat wokół nas, dzieli się coraz bardziej – antagonizują się także całe społeczeństwa i narody.

 

Stanowiska USA, Rosji, UE Niemiec i Chin są skrajnie odmienne, nieuchronnie zmierzając w stronę wielowymiarowego konfliktu globalnego.

Ameryka, mając dolara za sobą, wierząc bezgranicznie w jego potęgę i dar przekonywania – też prowadzi wojnę o globalną kontrolę – stojąc za murem pustych, bez wyobraźni cegieł…tworząc domki z finansowych i spekulacyjnych kart.

Rosja – największy obszarowo i „surowcowo” kraj świata, próbuje odtworzyć własne imperium – poprzez własne sojusze – idzie w stronę alternatywy BRICS. Cegłami milowymi, mogą być Chiny i Indie – poprzez ich wielkość oraz tradycje i demografie.

Chiny wprawdzie stoją trochę z boku w pozycji uważnego obserwatora, wierząc w potęgę filozofii wschodu ale prawda jest nieunikniona: Chiny nie będą miały żadnej alternatywy.

Niemcy próbują odgrywać rolę mocarstwa; najpierw jednak muszą przejąć całkowitą kontrolę UE – a to im nie wyjdzie z wielu powodów zewnętrznych, jak i problemów wewnętrznych kraju.

Wydaje się, że Nikt nie ma szans wygrania konfliktu globalnego – ale stan wojenny jest od dawna a teraz coraz bardziej przybiera na sile. Wszystko to z prochu powstało – w proch się obróci.

Polskie media i elity polityczne od Kaczora do Donalda (w nowym głupawym wcieleniu P. Kopacz) – wszyscy, na jedno kopyto „waltzują” w chocholim tańcu – pod prąd do nikąd. Dzieje się tak przy okazji kolejnych igrzysk czyli maratonu wyborczego demokracji: od Sasa do Lasa. Na ulicach pełno uśmiechniętych twarzy „obiecanek-cacanek”, w większości ludzi bez żadnego pomysłu i wiary (prócz wiary w siebie, swoją wartość), poszukujących bezpiecznego miejsca – też tylko dla siebie. Nikt na razie nie pyta: kto i jak – za to zapłaci?

Prawda jest prosta i smutna. Jesteśmy świadkami wojny o wszystko – w ramach globalnej walki o kontrolę – wojny o pieniądz. Motorem działań, rożnych antynarodowych i antyhumanitarnych sił finansowych i politycznych – jest niepohamowana żądza dominacji i posiadania. Chciwość i zyski, stały się siłą napędową każdej myśli ludzkiej. Wojna o pieniądze, o surowce, terytoria i wpływy, którą daje władza absolutna – poprzez media, poprzez rozmaite wymyślone i nierealne ideologie.

W przededniu– należałoby dobrze ocenić i zrozumieć obecne realia; rzeczywistość i sytuację w Polsce. Tak jak wspominałem wielokrotnie:

Światem rządzi pieniądz i ludzie, którzy mają mają kontrolę nad emisją i dystrybucją pieniądza. My Naród Polski, całkowicie straciliśmy tę kontrolę a w rezultacie utraciliśmy suwerenność.

Jedyną drogą odzyskania suwerenności – jest przejęcie przez Naród całkowitej kontroli nad emisją i dystrybucją pieniądza – jako waluty narodowej.

Najważniejsze trzy rzeczy w przyszłości – dla utrzymania całkowitej suwerenności to: 1. Gospodarka! 2. Gospodarka! 3. Gospodarka !

Natomiast właściwego rozwoju gospodarki a w następnym etapie rozwoju Państwa i Narodu – bez kontroli nad emisją i dystrybucją pieniądza – nigdy nie osiągniemy!

Jakub Moźniak

Więcej postów

2 Komentarze

  1. Czesciowo prawda, bo jesli – tylko >gospodarka, to niewiele rozumiesz kolego. Zadnej gospodarki nie zbudujesz bez rozumnej spo?eczno?ci (celowo nie pisz? – spo?ecze?stwa, bo te rozró?nienie nale?y rozumie?). W skrócie – nie samym chlebem ?yje cz?owiek!

Komentowanie jest wyłączone.