Największą tragedią Rzeczpospolitej jest fakt, że krajem zarządzają od wieków, z niewielkimi przerwami – właściwie od czasów upadku dynastii Jagiellonów – ludzie, którzy nie są Polakami… i siłą rzeczy reprezentują obce interesy. Albo durnie i matoły, które reprezentują własne interesy.
To dlatego w XVIII wieku, Królestwo utraciło niepodległość a sąsiedzi dokonali rozbiorów kraju. To dlatego też po IIWŚ, przyszłość RP ustaliły w Jałcie obce mocarstwa (ZSRR i Alianci) – wbrew interesom naszego Narodu.
Oczywiście winę (i karę), za taki stan rzeczy, ponosi Naród – Polacy, którzy do tego dopuszczają albo wyrażają zgodę (swoją biernością). To fakt oczywisty: Polacy historycznie nie potrafią dbać o interesy własnego kraju. To też bardzo dziwne, bo przecież jesteśmy wyjątkowo zdolnym i przedsiębiorczym narodem. Głównym powodem upadku Polski (za każdym razem), jest fakt, że Polacy nigdy nie potrafili działać razem w zgodzie – w dobrze rozumianym interesie narodowym. Historia się teraz dokładnie powtarza.
Polska obecnie zarządzają albo nie Polacy albo matoły i kompletni nieudacznicy – karierowicze, którzy traktują politykę, nie jako służbę dla kraju ale jako sposób na życie. To musi doprowadzi wkrótce do kolejnego upadku RP. Przecież polityka to sztuka robienia interesów dla własnego kraju – kraju, który się reprezentuje.
Rewolucja i kryzys na Ukrainie, zostały sprowokowane, aby osłabić i docelowo zniszczyć Rosję. Ale każdy taki „polityczny kij” ma też dwa końce. Historia, więc przypadkowo stworzyła Polsce wyjątkową okazję do odbudowy swojej należnej pozycji w Europie, na świecie.
A co robią wszyscy (prawie bez wyjątku) Polsce politycy: partii rządzącej i opozycji? Oni klepią i powtarzają na wyścigi, rozmaite brednie, na użytek obcych interesów.
Pan Prezydent, Premier Lider opozycji – wszyscy jak jeden mąż krytykują wygranych a wspierają bankrutów. To przecież kompletny brak zrozumienia interesów Polskiej Racji Stanu.
A przecież to własnie Polska, z bardzo wielu powodów, powinna urządzić konferencję pokojową – doprowadzić do rozmów pokojowych, rozwiązania konfliktu – pomiędzy Rosją i Ukrainą.
To właśnie Polska ma największy w tym interes i racje historyczne.
Tymczasem robi to Prezydent Łukaszenka i Białoruś. W rezultacie braku właściwych inicjatyw polskich polityków – nasz kraj jest już całkowicie i tylko biernym obserwatorem konfliktu. To kompletny absurd polityczny.
Co robią „Polscy politycy”? Zastanawiają się czy sprzedać Ukrainie broń, swoje ostatnie naboje. A kiedy konflikt przeniesie się na teren naszego kraju – będziemy walczyć mieczami oraz łukami. Jako partyzanci. Bo przecież My Polacy, już nie mamy broni ani wojska.
Panowie Politycy! Obudźcie się!
Zacznjcie wreszcie działać w interesie Polskiej Racji Stanu albo odejdźcie do lamusa historii. Wiem, że tego nie zrobicie – a zobojętniały i ogłupiony przez was Naród – też nic nie zrobi. W Polsce jest brak lidera i elit politycznych na miarę czasów. Dlatego – Polska pozostanie Papugą Narodów i wkrótce upadnie. Teraz już na zawsze.
Ryszard Opara