Białoruś nie widzi naruszenia międzynarodowych zobowiązań w związku ze wzmocnieniem sił NATO u swoich zachodnich granic – oświadczył w czwartek rzecznik białoruskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Dźmitry Mirończyk – informuje agencja Belta.
– Znamy oświadczenia politycznego i wojskowego kierownictwa państw zachodnich, odnośnie wojskowej aktywności u naszych granic. To zwiększenie liczebności kontyngentów wojskowych w celu przeprowadzenia wspólnych ćwiczeń. Jak wiadomo, w wielu przypadkach takie oświadczenia nie znajdują poparcia nawet wśród zachodnich sojuszników i nie są realizowane w praktyce, a niektóre z realizowanych mają raczej symboliczne znaczenie – oznajmił rzecznik białoruskiego MSZ.
Mirończyk przypomniał, że Białoruś dostatecznie jasno określiła już swoje stanowisko w tej kwestii i podjęła praktyczne kroki w związku ze wzmacnianiem lotniczego kontyngentu NATO.
-W tym konkretnym przypadku nie dostrzegamy naruszenia istniejących zobowiązań międzynarodowych zarówno tych o charakterze wielostronnym, jak i dwustronnym, w tym umów o dodatkowych środkach zaufania i bezoieczeństwa zawartych z naszymi sąsiadami – podkreślił Mirończyk.
Dodał, że strona białoruska będzie nadal obserwować i oceniać sytuację pod kątem zgodności działań w pobliżu białoruskich granic ze wspomnianymi porozumieniami.