Ameryki nie zadowoli kolejna “zimna wojna”

Gen. Siwkow: USA przygotowują uderzenie w potencjał jądrowy Federacji Rosyjskiej.

 

Zachód wypowiedział Rosji „zimną wojnę”. Ale to nie jest szczyt marzeń USA. Celem jest zniszczenie Rosji. Już rozpatrywane są plany neutralizacji potencjału jądrowego Federacji Rosyjskiej. Pierwsza metoda to uderzenia dekapitacyjne (zniszczenie ośrodków dowodzenia – tłum.). Metoda druga to zniszczenie wyrzutni rakietowych. O tych faktach, w programie video stacji “Pravda.ru”, mówił prezes Akademii Problemów Geopolitycznych, Konstantin Siwkow.

Red. – Konstantinie Walientinowiczu, amerykańscy politycy dokonali mnóstwa zbrodni. Czy ktoś kiedyś za to odpowie? Jest przecież prawo międzynarodowe, ONZ, inne organizacje.

K.S. – Tak, ich zbrodnie można długo wyliczać. Tylko w Iraku zginęło około 1 miliona 200 tysięcy ludzi. Za to cała amerykańska elita odpowie kiedy tylko odbędzie się Norymberga-2. Hitlerowskie elity, za wszystkie okrucieństwa i zbrodnie, odpowiedziały dopiero po tym jak rozgromiono hitlerowską machinę wojenną i odbyła się Norymberga. Dopóki nie zostanie rozgromiona amerykańska machina wojenna to ich elita nie zasiądzie na ławie oskarżonych. A klęska amerykańskiej elity może zajść, oczywiście, nie siłami zewnętrznymi. Ferguson pokazał tylko jeden mały punkt napięcia. W istocie amerykańskie społeczeństwo jest wewnętrznie bardzo skonfliktowane. Warstwy konfliktu są bardzo obszerne. Są to oznaki różnic etnicznych, kulturowych, własnościowych, terytorialnych, wreszcie nawet oznaki różnic ideologicznych. Według tych wszystkich oznak w USA istnieje duże wewnętrznych sprzeczności.

Dzisiaj te sprzeczności są wygaszane przy pomocy hiper-konsumpcji, jednakże czas hiper-konsumpcji zbliża się ku końcowi. W USA już pojawiły się kolejki po bezpłatne talony żywnościowe, już są bójki o te talony, i nie tylko. Dlatego nie dzisiaj, być może nawet nie jutro i nie pojutrze, ale rozpad nastąpi. To właśnie wtedy zrodzi się pytanie o odpowiedzialność amerykańskiej elity.

Red. – Oprócz marchewki konsumpcji w Ameryce o wiele skuteczniej stosowany jest knut. Tam istnieje bardzo represyjny system karny. Liczba więźniów u nich jest taka jak w całym pozostałym świecie.

K.S. – Tak, to prawda. W hitlerowskiej machinie państwowej było tak samo. Tym nie mniej tam byli ludzie, którzy walczyli przeciwko temu wszystkiemu. Oni starają się zapewnić większości akceptowalny poziom. Ale nie starcza im rozumu na to ażeby zapewnić godny byt weteranom swoich sił zbrojnych. W USA stale wybuchają skandale z tego powodu, że wojskowi weterani nie otrzymują pełnego zabezpieczenia socjalnego.

Red. – Może są oni rozpieszczeni?

K.S. – Może i oni są rozpieszczeni ale tym nie mniej oni to rozumieją i tego nienawidzą. Wystarczy przypomnieć ostatni skandal w kwestii tego żołnierza, który rzekomo osobiście zastrzelił Osamę Bin-Ladena. Tam był także skandal. I jest ich wiele. Cóż, rzecz nawet nie leży w tym. Zwróćcie uwagę na ostatnie wystąpienie naszego Szefa Sztabu Generalnego, generała armii Gierasimowa. Przecież to wystąpienie nie jest niczym innym jak rzeczywistym uznaniem faktu, że przeciwko Rosji już rozpoczęła się „zimna wojna”. Chcę przypomnieć, że w 1949 roku „zimną wojnę” rozpoczął nie Związek Sowiecki ale Zachód.

USA utworzyły NATO w 1949 roku a Układ Warszawski został utworzony dopiero w 1955 roku, po 6 latach. Byliśmy zmuszeni do podjęcia jakichś środków odwetowych. I dzisiaj dokładnie jest taka sama historia.

Red. – Coraz częściej pojawia się informacja, że USA poważnie przygotowuje się do wojny z Rosją, że planuje się wykorzystanie tysięcy rakiet taktycznych.

K.S. – To jest absolutnie realny plan. Przeciwko Jugosławii i Irakowi USA użyły, w każdym przypadku, ponad tysiąca rakiet. Ale taką ilość trzeba gdzieś rozmieścić. Istnieje pole rażenia salwy rakietowej, to znaczy, że nie będzie można ich wszystkich jednocześnie wystrzelić, atak rakietowy będzie przeprowadzany w przeciągu dłuższego okresu czasu.

Dlatego pierwsza salwa, która pójdzie na Rosję, może już sprowokować odwetowe uderzenie jądrowe. W związku z tym tysiące rakiet dobre są tylko w przypadku jeżeli uda się zneutralizować rosyjski potencjał jądrowy. Zneutralizować go można dwoma metodami. Metoda pierwsza to uderzenie dekapitacyjne (w ośrodki dowodzenia – tłum.) Sens tego polega na tym ażeby zniszczyć punkty dowodzenia z których wychodzą rozkazy odpalenia rakiet.

Druga metoda to zniszczenie wyrzutni rakietowych. Najprawdopodobniej będą zastosowane obie metody. Proszę zwrócić uwagę, że ostatnio Amerykanie wiele krzyczą na ten temat, że rzekomo Rosja narusza porozumienia w kwestii RSD i RMD.

Podpisując to porozumienie, w rzeczywistości, my usunęliśmy spod uderzenia naszych rakiet średniego zasięgu całą Europę. My obecnie możemy wymierzać w Europę uderzenia jądrowe jedynie przy pomocy lotnictwa, na cały jej obszar. A tam jest potężna obrona przeciwlotnicza, której pokonanie będzie problematyczne.

Poszliśmy na ten układ dlatego, że Amerykanie opracowali rakiety Pershing-2. Charakterystyczną cechą tej rakiety jest jej lot po płaskiej trajektorii i bardzo wysoka precyzja trafienia, mierzona na 5 do 10 metrów. Taka rakieta balistyczna pokonuje dystans 2,5-3 tysiące kilometrów w 5-8 minut. Tak więc warunki do uderzenia dekapitacyjnego (w ośrodki dowodzenia – tłum.) zostały stworzone, była możliwość wykonania uderzenia z terytorium Turcji na nasze obiekty w Moskwie i w wielu innych miejscach. I właśnie dlatego żeby zapewnić obronę naszego kraju przed uderzeniem dekapitacyjnym poszliśmy na układ zawarcia porozumienia w sprawie RSD i RMD.

Dzisiaj Amerykanie wrzeszczą, że my rzekomo naruszamy to porozumienie. Wszystko to, oczywiście, jest po to ażeby wycofać się z porozumienia i rozpocząć rozmieszczanie takich rakiet. Ponadto Amerykanie zachowali, tak zwany, potencjał zwrotny. Po zawarciu porozumienia SNW-1, podpisanym przez Gorbaczowa, dokonała się głęboka redukcja broni jądrowej, z około 10 tysięcy (głowic jądrowych – tłum.) do 4 tysięcy, z każdej strony.

Nasze 6 tysięcy głowic zniszczono. Co więcej to militarny uran i pluton, uzyskane z demontażu tych głowic, w ramach transakcji Czernomyrdin-Gore, zostały przekazane USA za symboliczne grosze.

Red. – Co to znaczy „przekazane”? Sprzedane za grosze?

K.S. – Sprzedane za grosze. Dzisiaj Amerykanie wykorzystują je w swoich elektrowniach atomowych i dostarczają na Ukrainę. A Amerykanie swoje 6 tysięcy głowic jądrowych nie zniszczyli, oni je przechowują.

Te głowice w każdej chwili mogą być zamontowane, powiedzmy, na drugi stopień rakiet „Minuteman”, które także nie są zniszczone, zniszczone są tylko trzecie stopnie (tych rakiet – tłum.). A drugi stopień rakiety „Minuteman” osiąga zasięg lotu do około 5 tysięcy kilometrów. Oni mogą je rozmieścić na terytorium Europy. Dlatego dzisiaj Rosja znajduje się w bardzo ciężkiej sytuacji.

Związek Sowiecki wchodził w „zimną wojnę” posiadając wyraźną ideologię, która była uznawana przez większość świata, posiadał skonsolidowane, bezklasowe społeczeństwo, na jego czele stali niewątpliwi patrioci, którzy wygrali wojnę, posiadał gospodarkę o potencjale od 30% do 50% potencjału gospodarki amerykańskiej, posiadał rozwinięty i niezależny od Zachodu przemysł. Ten przemysł mógł się całkowicie samodzielnie rozwijać.

Były pełnowartościowe uczelnie naukowe, przodujące w tamtych czasach, całkowicie odpowiadające poziomem rozwoju uczelniom amerykańskim. A co najważniejsze to posiadał ogromne strategiczne przedpole w postaci krajów obozu socjalistycznego w których stacjonowały nasze wojska. W takich warunkach rozpoczynaliśmy „zimną wojnę”.

Teraz sytuacja, w porównaniu z początkiem ubiegłej „zimnej wojny” to niebo a ziemia. Znajdujemy się w sytuacji kiedy teoria zaczyna się przekształcać, niestety, w praktykę.

Obecna Rosja tego wszystkiego nie posiada, wystarczy powiedzieć, że potencjał gospodarczy Rosji to 10% potencjału amerykańskiego, jesteśmy dodatkowo przywiązani do Zachodu dzięki zniszczeniu naszej nauki podstawowej i stosowanej w sferze zaawansowanej technologicznie produkcji.

Red. – Czy uważa Pan, że sytuacja jest całkowicie katastrofalna?

K.S. – Rozpoczynamy wojnę w katastrofalnej sytuacji. Trzeba podejmować nadzwyczajne środki. Jeżeli takie środki nie zostaną podjęte to klęska naszego kraju nastąpi bardzo szybko. Jedyne co dzisiaj powstrzymuje Zachód to potencjał jądrowy.

Ale ten potencjał może zostać zneutralizowany. Oczywiście nie będą to ataki czołgowe. Nie w taki sposób prowadzi się współczesne wojny, współczesne wojny przeciwko Rosji będą prowadzone tak jak były one prowadzone przeciwko Ukrainie, Syrii, Egiptowi, Libii, Irakowi…

Program „Niezwykły tydzień” z Inną Nowikową i Konstantinem Siwkowem

 

Więcej postów