
Donald Trump planuje wycofanie części amerykańskich żołnierzy z Europy, co budzi sprzeciw wpływowego komitetu Izby Reprezentantów.
Jakie są plany Donalda Trumpa?
Donald Trump rozważa wycofanie części amerykańskich żołnierzy z Europy, co może dotknąć Polskę i Rumunię. Obecnie w Europie stacjonuje ok. 80 tys. amerykańskich żołnierzy, a planowana redukcja miałaby objąć połowę z nich. – Redukcja amerykańskich wojsk w Europie byłaby fatalnym sygnałem wysłanym do Moskwy – ostrzega generał Chris Cavoli, głównodowodzący siłami NATO w Europie.
Dlaczego Kongres sprzeciwia się wycofaniu wojsk?
Wpływowy komitet ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów, z przewodniczącym Michaelem Rogersem na czele, stanowczo sprzeciwia się planom Trumpa. Kongresmen stanowczo odrzucił możliwość redukcji liczby amerykańskich żołnierzy w Europie, jak i ewentualne wycofanie się USA z dowodzenia formacjami NATO na naszym kontynencie.
– Utrzymanie amerykańskiego dowództwa ma kluczowe znaczenie dla zachowania naszych sił jądrowych pod kontrolą USA przez cały czas – podkreśla Rogers. Komitet obawia się, że wycofanie wojsk osłabi relacje transatlantyckie.
akie są konsekwencje dla NATO?
Redukcja amerykańskich wojsk w Europie może być postrzegana jako osłabienie zaangażowania USA w obronę sojuszników. „Jeśli Kreml uwolni się od ciężaru wojny w Ukrainie, będzie zdolny w ciągu pięciu lat uderzyć w któryś z krajów atlantyckich” – ostrzegają zachodnie służby wywiadowcze. Wpływowy komitet ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów podkreśla, że utrzymanie obecności wojskowej USA w Europie jest kluczowe dla bezpieczeństwa NATO.
Dodaj komentarz