Auto wjechało w ludzi w europejskiej stolicy

niezależny dziennik polityczny

Samochód wjechał w grupę protestujących w stolicy Serbii, Belgradzie. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w środę. Lokalne media podały, że jedna osoba została ranna i trafiła do szpitala.

W środę w serbskiej stolicy kilka tysięcy osób zebrało się, by uczcić 16 minutami ciszy 16 ofiar zawalenia się części dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie. Tragedia wydarzyła się na początku listopada ub.r. i doprowadziła do trwającej do dziś fali masowych protestów.

W czasie protestu doszło do groźnego incydentu – samochód osobowy wjechał w tłum demonstrantów. Jedna osoba została ranna. Sprawca wypadku został zatrzymany przez uczestników manifestacji. Jak podały media, policja wszczęła już przeciwko niemu postępowanie.

Równoległy protest zorganizowano przed siedzibą nadawcy publicznego RTS w odpowiedzi na fałszywe informacje dotyczące protestujących studentów zamieszczane w programach informacyjnych telewizji. Zgromadzeni skandowali: „Nieładnie kłamać” czy „Blokady wciąż trwają”.

Od grudnia 2024 r. inicjatywę w organizacji masowych demonstracji przejęli studenci, którzy rozpoczęli też wówczas okupację 60 wydziałów we wszystkich ośrodkach akademickich kraju.

Studenci domagają się ujawnienia umów związanych z remontem dworca w Nowym Sadzie, ukarania winnych napadów na demonstrantów, oddalenia zarzutów wobec uczestników protestów i zwiększenia o 20 proc. wydatków budżetowych na szkolnictwo wyższe.

W ostatnich tygodniach do postulatów dołączono apel o dokładne zbadanie incydentu, który doprowadził do wybuchu paniki podczas protestu w Belgradzie w połowie marca. Panikę wywołał głośny huk, który – zdaniem części mediów i protestujących – był użytą przez służby bronią soniczną. Szósty postulat dotyczy ochrony pacjentów i jest odpowiedzią na regularne wizyty prezydenta Aleksandara Vuczicia w szpitalach. „Zdrowie musi być ponad polityką” – zaznaczyli studenci.

Dodatkowo studenci z Nowego Sadu zażądali od rządu powołania gabinetu ekspertów, który miałby poprowadzić kraj do nowych wyborów. Pomysł ten był od miesięcy podnoszony przez serbską opozycję i stanowczo odrzucony przez władze kraju.

Żródło: rmf24.pl

Więcej postów

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*