Jeszcze w tym tygodniu podpisany ma zostać kontrakt na zakup kolejnego sprzętu dla Polskiego wojska. Do końca roku ma być też m.in. umowa na bojowe wozy piechoty Borsuk. Kontrakty będą warte miliardy złotych.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, 8 listopada pomiędzy Agencją Uzbrojenia a spółkami Polskiej Grupy Zbrojeniowej ma zostać podpisana umowa ws. zakupu kilkuset pojazdów „towarzyszących” systemowi Regina (armatohaubice 155 mm) i tzw. langustom, czyli wieloprowadnicowym wyrzutniom rakietowym.
Dziennik dodaje, że w skład jednego dywizjonu Regina wchodzą:
- 24 armatohaubice 155 mm,
- 18 wozów dowodzenia i logistyki: 2 wozy dowódczo-sztabowe, 9 wozów dowódczych, 6 wozów amunicyjnych i 1 warsztat remontu uzbrojenia i elektroniki.
Z kolei zakupy związane z langustą w przyszłości mogą się przydać także do kupowanych w Korei systemów artylerii rakietowej K239 Chunmoo – czytamy.
Ostateczna kwota, jaka zostanie przeznaczona na te zakupy, nie jest jeszcze znana. Będzie jednak liczona w miliardach złotych.
Wojsko na dużych zakupach. Podpiszą miliardowy kontrakt
Do końca roku ma zostać także podpisany kontrakt na bojowe wozy piechoty Borsuk. Mamy kupić ok. 1,4 tys. tych pojazdów w różnych wersjach, co oznaczałoby przychody na poziomie kilkudziesięciu miliardów złotych dla produkującej je Huty Stalowa Wola.
Borsuki mają zastąpić powszechnie używane do tej pory w Wojsku Polskim BWP-1 – przestarzałe poradzieckie konstrukcje z lat 60.
Jak pisaliśmy w WNP.PL, wyprodukowany przez Hutę Stalowa Wola BWP Borsuk oparty jest na uniwersalnej, modułowej platformie gąsienicowej (UMPG), wyposażony jest w zdalnie sterowany system wieżowy (ZSSW-30). Załogę stanowi trzech żołnierzy:
- dowódca,
- operator uzbrojenia,
- kierowca.
Pojazd jest przeznaczony do transportu sześciu żołnierzy w rejon pola walki, przy zapewnieniu odpowiedniego poziomu ochrony.
HSW może ich obecnie wytwarzać 50 sztuk rocznie, ale planuje zwiększyć produkcję do 100 rocznie. Najpierw jednak MON musi podpisać umowę wykonawczą.
Źródło: wnp.pl