Do 2035 roku koszt zaplanowanych przez polski rząd zakupów zbrojeniowych ma dojść do ponad pół biliona złotych. Istnieje ryzyko, że może dojść do cięć w tym ambitnym programie.
- Koszt planowanych przez Polskę zakupów uzbrojenia do 2035 r. wyniesie 539 mld zł. Koszty dodatkowe związane ze szkoleniami, naprawami i budowa infrastruktury wojskowej będą liczone w bilionach.
- W latach 2023-2026, zadłużenie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych zwiększy się o 194,2 mld zł do końca 2026 roku.
- W perspektywie najbliższych lat wydatki zbrojeniowe będą stymulować pozytywnie polską gospodarkę i odpowiadać odpowiednio w 2022 roku za 0,2 proc. PKB, w 2023 roku 0,4 proc. PKB, a w 2024 roku 0,5 proc. PKB.
Według danych zaprezentowanych w raporcie Credit Agricole koszt planowanych przez Polskę zakupów uzbrojenia do 2035 r. wyniesie 539 mld zł, co stanowi 20 proc. rocznego polskiego PKB. Jednocześnie, jak zauważają analitycy Credit Agricole jedynie jedna czwarta wydatków przeznaczonych na polską armię w kwocie ok. 137,7 mld zł ma zostać zrealizowana w Polsce. Dodatkowe koszty wdrożenia, utrzymania, modernizowania i wycofania nabytego sprzętu będą 2x wyższe w horyzoncie 30 lat – informuje główny ekonomista banku Jakub Borowski.
Oprócz samych nakładów na uzbrojenie szacowanych na prawie 600 mld złotych Polska będzie zobowiązana płacić również za szkolenia żołnierzy, remont sprzętu czy utworzenie odpowiedniej infrastruktury wojskowej, a te łączne koszty mogą dojść nawet do 1,7 biliona wieloletnich zobowiązań wobec partnerów.
Wielomiliardowe zakupy uzbrojenia a korzyści dla polskiego biznesu
Według obliczeń przedstawionych w raporcie na lata 2023-2027 polskie firmy z sektora zbrojeniowego będą otrzymywały po kilkanaście miliardów złotych, a od 2028 już tylko poniżej 10 miliardów złotych. W perspektywie najbliższych lat wydatki zbrojeniowe będą stymulować pozytywnie polską gospodarkę i odpowiadać odpowiednio w 2022 roku za 0,2 proc. PKB, w 2023 roku 0,4 proc. PKB, a w 2024 roku 0,5 proc. PKB. W późniejszych latach ta dynamika będzie sukcesywnie spadać. Ponadto w latach 2023-2026 zadłużenie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych zwiększy się o 194,2 mld zł do końca 2026 roku.
Zasadne jest więc pytanie, czy Polska będzie w stanie utrzymać tak pokaźną armię. – Pierwszy sygnał ostrzegawczy nadciągających kłopotów ze spłatą rachunków za broń pojawił się w ostatnich tygodniach, gdy Bank Gospodarstwa Krajowego, zarządzający Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych, musiał wstrzymać emisję zbyt drogich w ocenie rynku obronnych obligacji – zauważa w wypowiedzi dla „Rzeczpospolitej” Sławomir Kułakowski, prezes Polskiej Izby Producentów na rzecz Obronności Kraju, stowarzyszenia skupiającego większość firm zbrojeniowej branży w wypowiedzi dla RP.
Polska gospodarka może nie podołać modernizacji armii w związku z kryzysem gospodarczym
Analitycy z Credit Agricole szacują, że dojdzie do cięć w ambitnym projekcie modernizacji polskiej armii, jeśli wzrost gospodarczy w 2024 roku będzie skromny – ostrzega Jakub Borowski.