Szalejąca inflacja fatalnie wpływa na zdrowie psychiczne Polaków. TE liczby przerażają…

Szalejąca inflacja fatalnie wpływa na zdrowie psychiczne Polaków. TE liczby przerażają...
Polacy borykają się z największą od dziesięcioleci presją związaną z kosztami utrzymania. Kryzys i pogłębiająca się inflacja to czynniki mogące prowadzić do permanentnych stanów lękowych, alkoholizmu czy depresji. Pogorszenie warunków ekonomicznych, nagła utrata źródeł utrzymania oraz choroba psychiczna to także jedne z najczęściej wymienianych przyczyn samobójstw.

17-procentowa inflacja we wrześniu oraz kolejne podwyżki cen energii, towarów i usług wpływają negatywnie na kondycję psychiczną społeczeństwa. Eksperci przewidują, że w IV kwartale br. odsetek osób deklarujących utratę zdrowia psychicznego z powodów ekonomicznych wzrośnie nawet do 70%.

 Deficyt poczucia bezpieczeństwa finansowego wynikający z pogłębiającego się kryzysu i związany z tym stres jest w stanie doprowadzić nas na skraj przepaści – mówi Marta Kobińska, dyrektor finansowa Bravecare i autorka bloga o finansach „Piasek w Butach”. – Nie wiemy, jak związać koniec z końcem, gdzie szukać pomocy, często nie widzimy wyjścia z trudnej sytuacji i popadamy w coraz większą niemoc, a z czasem nawet choroby psychiczne, choć z niemal każdej sytuacji można wyjść obronną ręką.

Zdrowie psychiczne Polaków – alarmujące wyniki badań

– Zeszłoroczne badanie, dotyczące całego okresu pandemii, wykazało, że blisko 38 proc. Polaków doświadczyło pogorszenia zdrowia psychicznego. Teraz jest gorzej, bo zarówno pandemia, wojna w Ukrainie, jak i inflacja wpływają podobnie na samopoczucie rodaków – skomentował współautor badania Michał Pajdak z platformy ePsycholodzy.pl.

Analiza badania pokazuje, że stan psychiczny społeczeństwa ewidentnie się pogarsza. Na spadek kondycji psychicznej częściej wskazują kobiety (48 proc.) niż mężczyźni (40 proc.). Wśród badanych mających od 18 do 22 lat pogorszenie stanu zdrowia psychicznego deklaruje 54 proc., 23-35 lat – 52 proc., 36-55 lat – 41 proc., a 56-80 lat – 35 proc. W sezonie grzewczym najgorsze nastroje będą występowały na wsiach i w małych miejscowościach.*

Jak poradzić sobie z kryzysem i ocalić siebie?

Niepewność i strach o sytuację materialną w dobie kryzysu znacząco wpływa na kondycją psychiczną Polaków. Stres, stany lękowe i ataki paniki, smutek, obojętność, wreszcie rezygnacja i anhedonia, czyli stan, w którym nic nas nie cieszy to różne etapy, które prowadzą nas do depresji lub innych zaburzeń psychicznych.

– Strata, m.in. statusu ekonomicznego, źródła dochodu, stanowiska, pracy jest ważnym elementem wpędzającym nas w depresję. W trudnej sytuacji materialnej powinniśmy mówić o swoich problemach otwarcie bliskim. Możemy zastosować tzw. „design thinking”, proces twórczy do wdrażania nowych produktów i usług lub inaczej – proces do twórczego rozwiązywania problemów. Przeprowadźmy wspólnie burzę mózgów – to innowacyjny sposób na zaangażowanie rodziny w zarabianie pieniędzy i zmniejszanie wydatków – mówi Marta Kobińska, edukatorka finansowa, twórczyni bloga „Piasek w butach”. – Należy zastanowić się, gdzie te pieniądze nam uciekają, może jesteśmy w stanie ograniczyć wydatki na wybranych polach, może zrezygnować z płatności bezgotówkowych na pewien czas i sprawdzić efekt, może w każdy poniedziałek przelewać niewielką kwotę na subkonto oszczędnościowe lub po prostu chować codziennie 2 lub 5 zł do świnki skarbonki. Ale przede wszystkim powinniśmy bardziej świadomie wydawać, zrobić domowy bilans przychodów i rozchodów, żeby zapobiec wyciekom gotówki – tłumaczy Kobińska. – To zabrzmi jak truizm, ale często zapominamy, że zamiast wpadać w czarną rozpacz powinniśmy skupić się na szukaniu rozwiązań, myśleć pozytywnie, poprosić o wsparcie najbliższych, a czasem po prostu sprawić sobie… przyjemność. To może być spacer i zbieranie jesiennych liści, zjedzenie czegoś, co przeniesie nas znów do krainy dzieciństwa, kiedy byliśmy bezpieczni, ulubiona lektura czy spotkanie z przyjacielem – dodaje.

Materiały prasowe

Więcej postów

polub nas!