Tak w Polsce atakuje rosyjska propaganda. Mocne słowa generała

Rosyjska agentura w Polsce cały czas działa. Zdaniem byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Rosjanie bez problemów mogą wpływać na „kręgi powiązane z władzą’. – To sfera nie tylko polityków rządzącej prawicy, ale osób z nimi powiązanych, sfera organizacji, instytutów, podmiotów, które wykazują bardzo silne symptomy kontrolowania przez rosyjskie służby specjalne – mówi generał Piotr Pytel, były szef SKW.

O bezpieczeństwie Polski w czasie wojny na Ukrainie rozmawiali uczestnicy forum „Wojna w Ukrainie-wnioski dla Polski”, które poprowadził Donald Tusk. W dyskusji udział wzięło kilkoro polityków KO, a także eksperci, niektórzy także związani przed laty z rządem Donalda Tuska.

Wśród nich znalazł się generał Piotr Pytel, niegdyś szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Przyznał on, że w obecnej chwili rosyjska agentura w Polsce powinna znaleźć się na celowniku polskich służb. Nie ma jednak złudzeń, że nadal widać pewne wpływy rosyjskich agentów i ich oddziaływanie na „kręgi powiązane z władzą”.

– Dla mnie takimi symptomami, szczególnie niebezpiecznymi i wartymi zainteresowania (…), jest cała sfera wpływu pewnych idei, lansowanych przez osoby czy instytucje, które docierają do kręgów decyzyjnych i implementują następujące tezy: upadek systemu zachodniego, rozpad NATO, co implikuje konieczność tworzenia nowych sojuszy obronnych, przestawienie Polski na tory samowystarczalności obronnej, separowanie kwestii czysto obronnych od relacji politycznych – diagnozował generał Pytel.

Podkreślił, że najlepiej widać to gdy obserwuje się „pomysły tworzenia regionalnych organizacji gospodarczych, alternatywnych dla UE”. Zdaniem generała Pytla, Rosjanie stoją też za wzmacnianiem środowisk antyszczepionkowców oraz za kampaniami anty LGBT. Rosyjska agentura odpowiadać ma też za promowanie tez o chrześcijańskim Zachodzie oraz Unii Europejskiej i Niemcach jako największych wrogach Polski.

Zdaniem generała Piotra Pytla, nawet gdyby Rosja przegrała wojnę na Ukrainie, to nie przestanie wierzyć we własną siłę. To zaś oznaczać będzie w przyszłości powrót do działań wojennych.

Ocenił też, że nie można też wykluczyć powrotu w Europie Zachodniej do zjawisk znanych z lat 70. i 80., czyli na przykład do terroryzmu. Obecnie wytworzyła się bowiem podobna sytuacja do tej z czasów istnienia żelaznej kurtyny.

źródło: PAP/dziennik.pl

Generał Piotr Pytel w latach 2014-2015 sprawował funkcję szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie   znajdziecie tutaj.   Napisz list do redakcji:   List do redakcji   Podziel się tym artykułem: Facebook Twitter

FAKT.PL

Więcej postów