1,7 proc. Polaków w wieku od 15 do 64 lat zażyło choć raz jakiś opioid (np. heroinę, „kompot”). To najwyższy odsetek w całej Unii Europejskiej – wynika z raportu „World Drug Report 2019” przygotowanego przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. narkotyków i przestępczości (UNODC). To duży wzrost w porównaniu z poprzednimi latami. „Wysoko” plasujemy się też w kwestii zażywania amfetaminy.
Badanie analizuje dane z 2017 roku lub ostatnie najnowsze dane dostępne dla danego kraju (w przypadku Polski są to dane z 2016 roku, dla niektórych państw są to nawet dane np. z 2010 roku).
Jak wynika z raportu ONZ, w 2017 roku 5,5 proc. wszystkich ludzi (czyli 271 mln) żyjących na świecie, zażyło jakiś narkotyk, a 35 mln cierpi z powodu ich nadużywania.
1,7 proc. Polaków zażywa „kompot”
Około 53 mln z nich, czyli o 50 proc. więcej niż dotychczas szacowano, zażyło w 2017 roku opioidy. Wzrost nie wynika z rosnącej popularności, tylko lepszych metod badawczych zastosowanych przez ONZ w Indiach i Nigerii. Duży wzrost spożycia zanotowano jednak – w jako jedynym kraju w Unii Europejskiej – w Polsce. Jak wynika z raportu, w 2014 roku heroinę stosowało 0,1 proc. Polaków w wieku 15-64 lat, a w 2016 roku już 1,1 proc. Wysokie jak na region jest też spożycie „kompotu” – w 2016 roku przyznało się do tego 1,7 proc. Polaków.
Dla porównania w Niemczech opiaty (np. heroinę, opium) ma zażywać 0,22 proc. populacji (dane z 2014 roku), we Francji 0,52 proc. (2011 rok), w USA 0,97 proc. (2017 rok), w Rosji 1,4 proc. (2010 rok). Wysokie spożycie notowane jest w Azji – np. w Iranie jest to 3,3 proc. (2015 rok).
„Mimo wzrostu spożycia opioidów w Polsce, ich spożycie w reszcie Zachodniej i Centralnej Europy pozostało stabilne przez ostatnie pięć lat. Wydaje się, że jest grupa starzejących się użytkowników, którzy mają regularny kontakt z placówkami pomocy dla uzależnionych” – można przeczytać w raporcie.
Jak wynika z analizy ONZ, opioidy są odpowiedzialne za większość (2/3) zgonów związanych z zażywaniem narkotyków. W 2017 roku z powodu narkotyków na świecie miało umrzeć 585 tys. ludzi, a podupaść na zdrowiu 42 mln. Najczęstszym powodem śmierci jest nieleczone wirusowe zapalenie wątroby typu C.
W innych krajach marihuana dużo bardziej popularna
Wysokie spożycie w Polsce notuje też amfetamina – według badania zażyło ją choć raz w 2016 roku 1,7 proc. Polaków. Tylko jeden kraj w UE – Holandia – miała wyższe spożycie, wyniosło ono 1,8 proc. (dane z 2017 roku). Światowym liderem są tutaj Stany Zjednoczone – amfetaminę i pochodne miało zażywać tam 3,1 proc. społeczeństwa.
Jak wynika z raportu, 19 proc. amfetaminy przeznaczonej na rynki europejskie powstać miało w Polsce.
Dużo popularniejsze w innych krajach niż w Polsce jest natomiast spożywanie kannabinoidów, czyli np. palenie marihuany. W 2017 roku miało to robić 2,4 proc. Polaków, dużo mniej niż Czechów (9,5 proc., dane z 2016 roku), Hiszpanów i Francuzów (po 11 proc., 2017 rok), Amerykanów (18,4 proc., 2017 rok) i Izraelczyków (27 proc., 2016 rok).