Hanna Lis tej wiosny przeżywa istne katusze. Dziennikarka musiała udać się do szpitala. Wszystko przez niepokojące zmiany na jej twarzy.
Hanna Lis wylądowała w szpitalu – taką informację przekazał portal Jastrząb Post. Co dolega znanej dziennikarce? Okazuje się, że co roku na wiosnę Hanna Lis przeżywa istne ktusze. Wszystko przez budzącą się do życia przyrodę i wzmożone pylenie roślin. W tym roku alergia przybrała kolosalne rozmiary o czym prezenterka napisała na swoim Instagramie: – A musicie wiedzieć, ze od trzech dni zmagam się z mega-alergią (pyłki), która zaatakowała oczy właśnie. To właśnie z powodu ataku alergii Hanna Lis musiała stawić się w szpitalu.
– Dzisiaj spędziłam pół dnia w szpitalu bo dostałam potwornej alergii. Nie wiem czy widać czy nie, ale od rana walczyłam sterydami i wszystkim innym możliwym ze swoją twarzą, tudzież z chorobą mojej młodszej córki. Pyli strasznie. Może najlepszą majówką będzie po prostu zostać w domu – wyżaliła się Hanna w rozmowie z Jastrząb Post.
Spuchnięte oczy, wysypka, katar – tak wyglądają typowe objawy alergiczne. Dodajmy, ze Hanna Lis 13 maja będzie obchodzić kolejne urodziny. Mamy nadzieję, że do tego czasu wszystko wróci do normy!