Byli szefowie MON napisali list do Kuchcińskiego! Żołnierze mogą stracić emeryturę

Byli szefowie MON wstawiają się u marszałka Sejmu za żołnierzami, którzy mogą stracić część emerytury w związku z projektem nowelizacji ustawy – wynika z listu, do którego dotarła TVN24.

Chodzi o rządowy projekt, który zakłada obniżenie wojskowych emerytur i rent inwalidzkich żołnierzom, którzy pełnili służbę na rzecz totalitarnego państwa w latach 1944-90 oraz rent rodzinnych po tych żołnierzach. Za taką służbę uznaje się służbę w Informacji Wojskowej i podległych jej jednostkach, Wojskowej Służbie Wewnętrznej, Zarządzie II (wywiadzie wojskowym) Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i innych wojskowych służbach prowadzących działania operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze, w tym w rodzajach broni oraz w okręgach wojskowych.

Byli ministrowie piszą do Kuchcińskiego

Byli szefowie MON w czwartek skierowali do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego list, w którym sprzeciwiają się projektowi ustawy i wstawiają się za żołnierzami, których dotknie nowelizacja. List został przekazany do wiadomości prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło. Byli ministrowie zwracają uwagę na to, że “żołnierze nie zawsze mają swobodę kształtowania swojej wojskowej kariery, a często o ich służbie decyduje rozkaz przełożonych”. “Tak było także w PRL” – dodają, sprzeciwiając się zamiarom odebrania części emerytur żołnierzom. Podkreślają, że dzisiejsze Wojsko Polskie “służy całemu narodowi, a nie jednej opcji politycznej”, co – jak podkreślają – jest “jedną ze zdobyczy wielkiej przemiany ustrojowej po 1989 roku”.

Ministrowie: ludzka i żołnierska krzywda

“Żołnierze polscy, z całym bagażem dramatycznych doświadczeń służby w czasach PRL, odnaleźli swoje ważne miejsce w wolnej Ojczyźnie” – piszą ministrowie. “Służyli w systemie obrony i bezpieczeństwa kraju, w wojskach lądowych, w marynarce wojennej, w siłach powietrznych, w wywiadzie i kontrwywiadzie, w strukturach NATO, w misjach wojskowych w najniebezpieczniejszych miejscach świata. Służyli dobrze pod zwierzchnictwem kolejnych prezydentów, pod kierownictwem kolejnych ministrów reprezentujących nieomal całą mozaikę głównych polskich partii politycznych i wszystkie kolejne rządy III RP”.

I dodają: “Służyli także pod parokrotnymi rządami polityków PiS. Wtedy ich chwalono, korzystano z ich wiedzy i doświadczenia, odznaczano i awansowano”. Byli ministrowie podkreślają, że dzisiaj rząd PiS chce odebrać im “emeryturę należną z tytułu służby po 1989 roku”. “Widzimy w tym nie tylko ludzką i żołnierską krzywdę, ale i złamanie zasady wzajemnej lojalności w relacjach pomiędzy państwem i jego żołnierzami ” – stwierdzają. “Wejście w życie zapowiadanego rozwiązania oznacza zakwestionowanie zasady: dobra emerytura za dobrą służbę”. Pod listem, do którego dotarła TVN24, podpisali się: Stanisław Dobrzański (szef MON w latach 1996-1997), Bronisław Komorowski (2000-2001), Zbigniew Wojciech Okoński (1995), Janusz Onyszkiewicz (1992-1993 i 1997-2000), Tomasz Siemoniak (2011-2015) i Radosław Sikorski (2005-2007).

MON tłumaczy, kogo dotyczy ustawa

Ministerstwo Obrony Narodowej w czwartek wydało komunikat, w którym informuje, że projekt ustawy “w ogóle nie dotyczy ani żołnierzy poborowych sprzed 31 sierpnia 1990 r., ani zawodowych po 31 sierpnia 1990 roku”. “Projekt ten dotyczy wyłącznie tych osób, które wysługiwały się komunistycznym wojskowym służbom specjalnym działającym na rzecz umocnienia imperium sowieckiego w Polsce i na świecie” – podkreśla MON. Resort przypomina, że projekt “ustala uprawnienia emerytalne osób pełniących służbę w organach totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944 r. do dnia 31 sierpnia 1990 r. oraz w Wojskowej Radzie Ocalenia Narodowego”. Zauważa, że po przeforsowaniu tych zmian żołnierze tacy “będą otrzymywać emeryturę o przeciętnej wysokości świadczeń z systemu powszechnego, z obniżeniem waloryzacji za okres służby w tychże organach”. “W ocenie resortu obrony narodowej oczywistym jest obniżenie emerytur ludziom, którzy pracowali dla sowieckiego, totalitarnego systemu i umacniali go” – zauważa MON.

ŹRÓDŁO: TVN24, PAP

Więcej postów