Nie żyje poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Górski. Miał 46 lat. Polityk zmarł dziś w nocy, po długiej i ciężkiej chorobie. Artur Górski chorował na białaczkę.
Smutną wiadomość o śmierci posła Artura Górskiego z Prawa i Sprawiedliwości przyszła nagle. Polityk od dłuższego czasu ciężko chorował na raka, zmagał się z białaczką. O śmierci posła PiS poinformował redaktor naczelny tygodnika „Najwyższy Czas”, z którym Artur Górski współpracował. Na swoim Facebooku Tomasz Sommer napisał: – Artur Górski RIP Dziś w nocy zmarł Artur Górski, poseł PiS. Przez prawie 10 lat prowadził rubrykę Pro Fide Rege et Lege w „Najwyższym CZAS!”-ie. Był współzałożycielem i długoletnim prezesem Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego. RIP. Informację o śmierci partyjnego kolegi potwierdziła na Twitterze posłanka Jolanta Szczypińska: – Nasz kolega poseł Artur Górski odszedł do domu Ojca. Ogromny żal i smutek. [R.I.P]
Artur Górski urodził się 30 stycznia 1976 roku w Warszawie. Ukończył ATK w Warszawie, wydział Nauk Historycznych i Społecznych. Był doktorem nauk humanistycznych. W latach 1995-1997 pracował jako dziennikarz PAP, był też redaktorem naczelnym „Naszego Dziennika”. Publikował m.in. w „najwyższym Czasie”, „Myśli Polskiej” i „Nowym Państwie”. Pracował w kancelarii premiera Jerzego Buzka. Należal do Akcji Katolickiej, często podkreślał, że wiara jest wsparciem w trudach choroby. Miał żonę Agatę i synka Kacpra.
SE.PL