Zagrożona jest gospodarka Ukrainy – twierdzi Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).
Udział szarej gospodarki wynosi od 30 do 100% wykazanego PKB. Z powodu wojny na wschodzie kraju zaostrzy się kryzys gospodarczy. MFW chce przez to rozpoznanie wykazać, że bez dalszych kredytów, udzielonych przede wszystkim przez europejskich podatników, nie może Ukraina egzystować.
Lastwagen ohne Nummernschild bringen Artillerie in die Ostukraine – tags darauf wird mit schwerer Artillerie um Donezk gekämpft
Grozi Ukrainie klęska, gdyż 17 miliardów dolarów z MFW, uzgodnione w kwietniu br. zostało właśnie „wypalone” (w oryginale – „verbrannt”) i narastająco prowadzi do bankructwa państwa.
Rezerwy walutowe Ukrainy spadły do 12,6 mld dolarów i to wystarcza na zapłacenie towarów z importu przez najbliższe sześć tygodni. Waluta krajowa hrywna spadła w stosunku do dolara o 20% w ostatnich tygodniach i w sumie o 50% w tym roku. To utrudnia działania ukraińskim przedsiębiostwom oraz bankom i rządowi, które obsługują najczęściej w dolarach przypadające 60 mld długów.
’Oficjalna’ gospodarka Ukrainy zmniejszyła się o 10% w ciągu roku, tj dwukrotnie więcej niż MFW oczekiwał, gdy zatwierdzał „akcję ratunkową”. Dzisiaj starzy przywódcy klanów i nowi władcy są znowu sprzymierzeni, a deklarowane zero tolerancji dla korupcji zmieniło się w zero aktywności.
Szara gospodarka jest niekorzystna dla państwa, bo nie płaci ona wcale lub płaci tylko częściowo podatki. Dotyczy to także kryminalnych matactw jak szmugiel, paserstwo, handel narkotykami, oszustwo oraz czarny rynek dewizami.
Trująca mieszanina szarej gospodarki: braku dewiz i czarnego rynku obrotu dewizami, stwarzają obawy o bankructwo państwa i sprzyjają wołaniom o ponowną międzynarodową akcję ratunkową.
Analitycy podkreślają, że MFW powtarza te same błędy, które poczynił w Grecji i Argentynie. Pożyczył duże sumy krajowi, który dryfuje w kierunku niewypłacalności. Alternatywą – bliższą zasadom Funduszu – byłoby zarządzenie cięć (w oryginale – „Haircut”) wobec wierzycieli, by umożliwić Ukrainie uwolnienie od długów.
Zamiast tego MFW nagradza „fundusze sępie” (w oryginale – „Geierfonds”), które skupiły ukraińskie długi i zakładają teraz, że kraj jest geopolitycznie zbyt ważny, by pozwolić mu upaść. Bo w końcu – tak kalkulują – będzie Ukraina ratowana, tak jak w przeszłości przez Rosję, tak teraz przez Zachód.
Wołanie o nowe pożyczki będzie wkrótce głośniejsze. W końcu zapowiedziała Unia Europejska udzielenie dalszych kredytów.
Zygmunt Białas