Tanie państwo w praktyce oznacza podwyżkę o 194 zł do 7 769 złotych. Tyle według Najwyższej Izby Kontroli w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów średnio zarabiali urzędnicy w zeszłym roku. Z raportu NiK wynika jednak, że swoim podwładnym najwięcej płaci prezydent Bronisław Komorowski.
Z raportu wynika, że w ubiegłym roku jedynie pracownicy Donalda Tuska otrzymali podwyżkę. Podwładni premiera dostali wyższe pensje w uznaniu za szczególne osiągnięcia i wieloletnią pracę. W KPRM pracowało w 2013 roku 560 osób. W innych kancelariach średnie wynagrodzenia nie uległy zmianie bądź zostały obniżone.
W kancelarii prezydenta pracownicy w 2013 roku średnio zarabiali 9 205 PLN, co jest najlepszym wynikiem wśród urzędników zatrudnionych w kancelariach. Pomimo tego w porównaniu z rokiem 2012 ich pensje były o 5 proc. niższe. Prezydent Komorowski zatrudnia 397 osób.
Pensje urzędników w Sejmie i Senacie, gdzie pracuje 1206 osób, nie uległy zmianie w porównaniu do poprzedniego roku. Wynagrodzenie w Kancelarii Sejmu wyniosło 8 183 złote, Senatu zaś 7 510 złotych.
Łukasz Trybulski