Korea Północna wystrzeliła rano dwa pociski rakietowe, które spadły do morza u jej wschodnich wybrzeży – poinformował przedstawiciel ministerstwa obrony Korei Południowej, który zastrzegł sobie anonimowość.
Dodał on, że pociski były prawdopodobnie rakietami typu Scud oraz, że próba wydaje się być kontynuacją ostatniej serii tego rodzaju testów.
Korea Północna dokonała w br. rekordowo licznych prób z pociskami rakietowymi i artyleryjskimi, w tym także w okresie niedawnej wizyty prezydenta Chin Xi Jinpinga w Korei Południowej.
Zdaniem analityków, był to wyraz niezadowolenia Pjongjangu z faktu, iż Xi był pierwszym przywódcą chińskim, który odwiedził Koreę Południową przed wizyta w Korei Północnej. Chiny uważane są za najbliższego sojusznika Pjongjangu. Ponadto ma to być sygnał aby sąsiedzi i Waszyngton nie wtrącali się do rozbudowy północnokoreańskiego potencjału obronnego, w tym także nuklearnego.
Korea Północna jest także niezadowolona z odbywających się regularnie wspólnych manewrów wojskowych Korei Południowej i USA.
Oba państwa koreańskie pozostają formalnie w stanie wojny a dzieląca je linia demarkacyjna należy do najsilniej ufortyfikowanych na świecie. Wojna koreańska, którą toczono w latach 1950-53 zakończyła się bowiem jedynie rozejmem. Dotychczas nie zawarto układu pokojowego.