Muzułmanie w USA: To nie fair, że to nas kojarzą z terroryzmem, a nie wyborców Trumpa

Związana z Hamasem Rada Stosunków Amerykańsko-Islamskich (CAIR) nie zatrzyma się w niczym, by demonizować prezydenta Donalda Trumpa i przedstawiać muzułmanów jako ofiary, niezależnie od tego, że wciąż rośnie liczba dżihadystów.

 W swojej nieuczciwości organizacja powołuje się na rzekomo liczne przestępstwa nienawiści podawane przez lewicowców i muzułmanów, którzy twierdzą, że byli ofiarami zwolenników Trumpa, a teraz CAIR wykorzystuje te fałszywe przestępstwa, twierdząc, że zwolennicy Trumpa zasługują na tak dużo kontroli antyterrorystycznej jak muzułmanie. Ci ostatni przeprowadzili 30 tys. śmiertelnych ataków na całym świecie od 11 września 2001 roku. Ile takich zbrodni mają na swoim koncie zwolennicy Trumpa?

„CAIR mówi nieuczciwie, że muzułmanie są pytani o terroryzm częściej niż zwolennicy Trumpa” – uważa komentatorka Ashley Rae Goldenberg. Tymczasem podczas briefingu prasowego dyrektor CAIR ds. Kontroli i Walki z Islamofobią oskarżył FBI o utrwalanie uprzedzeń wobec muzułmanów poprzez przesłuchiwanie większej liczby członków społeczności muzułmańskiej potencjalnie stosujących przemoc niż zwolenników prezydenta Trumpa.

Zdaniem Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich nękanie jest pierwszym rodzajem uprzedzeń wobec muzułmanów. Działacze skrytykowali funkcjonariuszy FBI za zadawanie muzułmanom niewygodnych pytań, rzekomo niezwiązanych z konkretnym śledztwem. Co więcej śledczy mieli przeprowadzać na muzułmanach masowe akcje sprawdzające tuż przed wyborami w USA. CAIR ubolewa, że podobnych działań nie odnotowano wobec zwolenników Trumpa, którzy zostali rzekomo udokumentowani jako grupa stanowiąca wiele zagrożeń o charakterze gwałtownym. Muzułmanie w Ameryce są oburzeni i czują się dyskryminowani.

PAMELAGELLER.COM

Więcej postów