Dowódca ukraińskiego batalionu: „Bez tortur życie byłoby nudne” (WIDEO)

Kilku żołnierzy rozformowanego ukraińskiego batalionu MSW „Tornado” ujawniło portalowi Podrobnosti nagranie rozmowy dowódcy batalionu Rusłana Oniszczenki z jego zastępcami. Wskazuje ono, że oddziałem tym kierowali psychopaci i sadyści.

 

„Bez tortur życie nie byłoby życiem. Nic tak nie podnosi samopoczucia jak to, kiedy masz w rękach życie innego człowieka” – mówi w nagraniu zastępca szefa batalionu o pseudonimie „Mudżahed”.

„Zuch! Wszedł do nich i zanim pierwszy raz uderzył ich paralizatorem elektrycznym, sam siebie uderzył dwa razy w szyję. „A teraz, ścierwa, podzielę się z wami moimi doznaniami” – opowiada z dumą o jednym ze swoich podwładnych Rusłan Oniszczenko, ps. „Freeman”.

„Nasza filozofia jest taka: jeśli jesteś gotów umrzeć, to masz prawo zabijać. Jeśli jesteś gotów cierpieć tortury – to masz prawo torturować. To jest sprawiedliwe. Jeśli jesteś tylko odbytem, to wąchaj tylko odbyt. A każdy kto wali w nos, powinien być gotowy na przyjęcie uderzenia. Jeśli tego nie potrafisz, jeśli sam nie umiesz połykać swojej krwawej śliny – to nie bij. A ci, którzy potrafią znosić ból – mają też prawo torturować” – tłumaczy Oniszczenko.

„Mamy przecież piwnicę, przyjeżdżajcie do mojej piwnicy” – mówi inny zastępca „Freemana” o pseudonimie „Tołstyj” (chodzi o katownię, którą „Tornado” urządziło w jednej ze szkół koło Lisiczańska, filmując w niej gwałty i tortury).

„To bardziej przypomina studio filmowe” – mówi „Mudżahed”. „Luc Besson mógłby się tu uczyć” – mówi „Freeman”. „Przy współpracy z „Tornado pictures” kręcimy tu bardzo dobry film” – żartuje „Mudżahed”. Żołnierze „Tornada” opowiedzieli też portalowi Podrobnosti.ua o torturowaniu ludzi:

„Zatrzymywano głównie ludzi nietrzeźwych, alkoholików, bezdomnych. Zmuszano ich do pracy, żeby coś zbudowali, gotowali. A torturowano głównie zwykłych, spokojnych ludzi. Bili ich pałkami, jednego mężczyznę zgwałcili, a „Mudżahed” filmował to na wideo. Ludziom tym zabierali samochody. Przyczepiali na tych samochodach numery MSW, albo w ogóle sprzedawali” – opowiadają żołnierze.

„Ciągle mieliśmy jakichś jeńców, średnio do 10 osób. Oniszczenko to popierał. Mówił: „To wasi jeńcy, róbcie z nimi co chcecie. Bez tortur życie jest nudne”. Ciągle był alkohol i narkotyki. A ten Mudżahed to prawa ręka dowódcy batalionu. Nawiedzony islamista, bardzo okrutny. Ma na nazwisko Isenko, chyba jest Białorusinem” – ujawnia jeden z żołnierzy „Tornada”.

{source}
<iframe width=”420″ height=”315″ src=”https://www.youtube.com/embed/x6CRz7KOi98″ frameborder=”0″ allowfullscreen></iframe>
{/source}

Redakcja Podrobnosti sprawdziła tożsamość żołnierzy, którzy przekazali jej nagranie – rzeczywiście są to członkowie „Tornada”.

Tymczasem ukraiński gubernator Obwodu Ługańskiego Giennadij Moskal poinformował o aresztowaniu w Zaajdarowce kolejnego członka „Tornada” – 44-letniego sierżanta MSW. Jest oskarżony o więzienie i torturowanie kobiety.

„Trzymał ją w domu i okrutnie torturował. Teraz kobieta jest w szpitalu, ma ślady ciężkich pobić na całym ciele, wstrząs mózgu i inne urazy. U zatrzymanego znaleźliśmy narkotyki” – informuje Moskal.

Z kolei w czasie rewizji na terenie Stanicy Ługańskiej, gdzie znajdował się posterunek „Tornada”, śledczy natrafili na ślady wskazujące, że w pobliżu mogą być zakopane ciała zamordowanych cywilów. Prawdopodobnie byli to ludzie, których żołnierze „Tornada” wyciągali z autobusów w trakcie kontroli i którzy później zniknęli.

Miejscowi świadkowie nie chcą o tym mówić – boją się zemsty. Niektórzy przyznają jednak, że ludzi, którzy trafili do katowni batalionu „Tornado”, znajdowano potem martwych. Śledztwo jest w toku.

Tymczasem oficjalnie rozformowany batalion „Tornado” – choć zgodził się na rewizję w swojej bazie – nadal odmawia złożenia broni. „Nie było żadnych grabieży, nie było żadnych tortur. To wszystko oszczerstwa” – mówi dziennikarzom członek batalionu o pseudonimie „Czarnomor”.

Podrobnosti

Więcej postów

4 Komentarze

  1. Zatrzymywano g?ównie ludzi nietrze?wych, alkoholików, bezdomnych. Zmuszano ich do pracy, ?eby co? zbudowali, gotowali. A torturowano g?ównie zwyk?ych, spokojnych ludzi. Bili ich pa?kami, jednego m??czyzn? zgwa?cili, a „Mud?ahed” filmowa? to na wideo. Ludziom tym zabierali samochody. Przyczepiali na tych samochodach numery MSW, albo w ogóle sprzedawali” – opowiadaj? ?o?nierze.

Komentowanie jest wyłączone.