Brat Ewy Tylman: Aresztowanie współpracownika Rutkowskiego to prowokacja!

Brat Ewy Tylman twierdzi, że Radosław B., współpracownik detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, padł ofiarą prowokacji. Mężczyzna został we wtorek zwolniony z aresztu. Rzekomo miał namawiać świadka w sprawie zaginięcia Ewy Tylman w Poznaniu. Sąd Okręgowy dziś tego nie potwierdził.

 W piątek, 4 grudnia około godziny 20. detektyw Krzysztof Rutkowski i jego współpracownik zostali zatrzymani przez policję. Rutkowskiego po kilku godzinach przesłuchań wypuszczono na wolność. We wtorek na wolność został wypuszczony także Radosław Białek, gdyż sąd uznał, że Karolina K., która wskazała go, jako osobę nakłaniającą ją do składania fałszywych zeznań, jest niewiarygodna. Brat zaginionej Ewy, Piotr Tylman na Facebooku twierdzi, że pracownik detektywa mógł paść ofiarą prowokacji. Ten kto sterował tą prowokacją na pewno zostanie namierzony, a mam dobre przeczucie co do tego kto namówił panią Karolinę K. do takich, a nie innych zeznań. – zaznacza brat Ewy.

Sąd zdecydował o zwolnieniu współpracownika Krzysztofa Rutkowskiego i nie nałożył na niego żadnych innych sankcji.

SE.PL

Więcej postów