Gwałci nastolatki, wszystko nagrywa i chodzi bezkarny. Kim jest Krystek?

Krystian W. wabi nastolatki obiecując im pożyczki, pracę w modnych sopockich klubach oraz darmowe imprezy. Przeciwko niemu toczy się kilkanaście postępowań o seks z nastolatkami.

Podobno Krystek zmusza dziewczęta do seksu, a następnie nagrywa to telefonem. Mimo to, on wciąż pozostaje na wolności. Pięć dochodzeń w jego sprawie zostało już umorzonych.

Krystian W. ma 38-lat i pochodzi z Wejherowa. W trójmiejskich klubach znany jest jako Krystek. Według oficjalnych informacji żyje z zasiłku. Przeciwko niemu toczy się 12 postępowań, w których jest podejrzany o seks z nastolatkami. Według prokuratury w Pucku i śledczych z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku 38-latek wabi dziewczęta, a następnie gwałci i nagrywa to swoim telefonem. Zabezpieczono około stu filmików z jego telefonu. A on nadal jest na wolności. Ponoć ma wpływowych znajomych. Jednym z jego pełnomocników jest prof. Wojciech Cieślak, szef Katedry Prawa Karnego Procesowego i Kryminalistyki Uniwersytetu Gdańskiego. Najstarszym śledztwem, jakie toczyło się przeciwko Krystianowi W. było z 2010 roku. 15-letnia dziewczyna zgłosiła gwałt w lesie, jednak ze względu na to, że nie wykryto sprawcy, sprawę umorzono. Teraz dziewczyna go rozpoznała i postępowanie wznowiono. Dwa kolejne śledztwa umorzono ze względu na to, że ofiary wycofały swoje zeznania. Dwie nastolatki uznano za niewiarygodne, więc te sprawy także umorzono. I tym sposobem Krystek uniknął kary.

Dopiero sprawa 14-letniej Anaid Tutguszjan, która 8 marca popełniła samobójstwo spowodowała, że 38-latek znalazł się znów na świeczniku prokuratury. Gimnazjalistka tuz przed targnięciem na własne życie zadzwoniła do swojej koleżanki i wyznała, że Krystian W. ją zgwałcił. Z zebranych dowodów faktycznie wynika, że dzień wcześniej nastolatka spotkała się z Krystkiem. Nagrały to kamery monitoringu jednej z galerii handlowych w Gdańsku. Mimo to sprawca wciąż przebywa na wolności. Matka Anaid zaapelowała na Facebooku, aby ofiary Krystiana W. zgłaszały się do niej. Do tej pory ujawniło się 40 dziewcząt, ich matek i nauczycielek.

SE.PL

Więcej postów

4 Komentarze

  1. To musi by? konfident, inaczej dawno by siedzia?. Nagrywa nastolatki, potem je szanta?uje i zmusza do seksu z bogatymi facetami. A potem daje materia?y na nich do CB?P albo ABW i ci biznesmeni musz? p?aci?. Skasuj? go jak przestanie by? potrzebny albo b?dzie zbyt du?ym problemem dla s?u?b.

Komentowanie jest wyłączone.