Nie śmiej chorować i umierać przed, a żyć po 70-tce.

Politycy przed wyborami mydlą nam oczy obietnicą obniżenia wieku emerytalnego. Prawda jest brutalna. Wiek emerytalny w UE musi wzrosnąć do 70 lat, aby kraje pozostały stabilne. Wydłużenie wieku emerytalnego jest nieuchronne.

 

Są już na świecie kraje gdzie bez pardonu mówi się o tym że ludzie żyją dłużej więc konieczne jest podniesienie wieku emerytalnego do poziomu siedemdziesiątego roku życia – np. w USA.

Zrobi się to stopniowo a nie tak jak w Polsce, gdzie nierząd wyskoczył przed szereg jak Filip z konopi i z dnia na dzień odebrał ludziom należne świadczenia, wcześniej kradnąc oszczędności ulokowane w OFE. Amerykanie robią to tak. Zależnie od roku urodzenia pełną emeryturą otrzymasz gdy ukończysz:

1943–1954  66  lat

1955   66 i 2 miesiące

1956   66 i 4 miesiące

1957   66 i 6 miesięcy

1958   66 i 8 miesięcy

1959   66 i 10 miesięcy

1960 i później 67 lat

Tyle że aby nabrać uprawnień emerytalnych wystarczy przepracować 40 kwartałów składkowych. Obniżoną emeryturę możesz zacząć pobierać po ukończeniu 62 roku życia, Jeśli odłożysz jej pobieranie do lat siedemdziesięciu otrzymasz świadczenia podwyższone.

Wszędzie jednakże straszą emerytów dodatkowo w nadziei że umrą z nerwów i strachu. Głównie mówiąc że państwowy system emerytalny zbankrutuje. Namawiają do jego prywatyzacji tak jakby nigdy żadna prywatna firma nie upadła albo złodzieje, jak Madoff, nie okradli ludzi bez skrupułów.

Wyliczenia Banku Światowego nie pozostawiają złudzeń

– tzw. stopa zastąpienia w najbliższych latach spadnie do poziomu 25 proc.

To oznacza, że świadczenia emerytalne dzisiejszych 30-, 40-latków będą na głodowym poziomie, a przeciętna emerytura kogoś, kto zarabiał równowartość obecnej mediany polskiego wynagrodzenia

(tj. ok. 2200 zł na rękę) będzie wynosiła zaledwie 550 zł!

Jedyną szansą na utrzymanie mają być zdaniem ekspertów z Banku Światowego prywatne oszczędności i zgromadzony za życia majątek.

Bank Światowy brutalnie ostrzega:  – tzw. stopa zastąpienia w najbliższych latach spadnie do poziomu 25 proc. To oznacza, że świadczenia emerytalne dzisiejszych 30-, 40-latków będą na głodowym poziomie, a przeciętna emerytura kogoś, kto zarabiał równowartość obecnej mediany polskiego wynagrodzenia (tj. ok. 2200 zł na rękę) będzie wynosiła zaledwie 550 zł!

Jedyną szansą na utrzymanie mają być zdaniem ekspertów z Banku Światowego prywatne oszczędności i zgromadzony za życia majątek. Nie oznacza to nic innego jak chęci pozbawienia ludzi resztek pieniędzy. Banksterzy chcą zmusić ludzi do nadmiernego (ze strachu) oszczędzania i przyniesienia każdego grosza właśnie do nich. Bo kto trzyma dziś pieniądze pod materacem?

Jak dotychczas ekipa PO orznęła polskich emerytów możecie sobie poczytać tutaj: niewygodne.info.pl/artykul4/01946-Kapitalny-przewal-emerytalny.htm

A teraz do rzeczy.

Obecnie przeciętny wiek emerytalny w całej Unii Europejskiej wynosi ok 61,4 lat. W Polsce do niedawna był jeszcze niższy i wynosił 59,3 lat. Niektóre kraje także jak Polska podjęły się już  zadania podnoszenia wieku emerytalnego: brytyjski rząd zapowiedział wydłużenie wieku emerytalnego dla mężczyzn do 66 lat. We Francji do 2018r. wiek emerytalny ma być przesunięty z 60 do 62 lat. W Grecji natomiast zostanie zrównany dla kobiet i mężczyzn i będzie wynosił 65 lat.

Jedynie zrównanie wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn wydaje się być logiczne, tym bardziej że kobiety żyją jednak dłużej. Nie można jednak pań dyskryminować.

Wiek emerytalny w UE musi wzrosnąć do 70 lat, aby kraje pozostały stabilne…..

No bez przesady. Nie dla wszystkich. Dla szaraczków.

Nikomu nie będzie przeszkadzać że 41-letni stróż prawa będąc już w stanie spoczynku, dorabia sobie na boczku  z miesięczna pensja równą twojej rocznej emeryturze. Ale za to on będzie cię w Sejmie reprezentować, podczas gdy Ty będziesz na jego emeryturkę pracować.

I nie wyobrażaj sobie że uda ci się bezkarnie umrzeć i zostawić pana posła na lodzie. Słyszeliście że można dług odziedziczyć? No właśnie. Nie jest wykluczone,że jeśli przez zaniedbanie swego zdrowia uda ci się “zejść” wcześniej niż zapłacisz do sprywatyzowanego ZUS-u wszystkie składki, będą je spłacać twoi spadkobiercy.

Tak więc niech ci żadne głupoty nie chodzą po głowie,Dbaj o zdrowie z dwóch powodów. Jeden już wyłożyłem. Ten drugi jest nawet bardziej oczywisty. Państwo pieniędzy na twoje leczenie też nie ma i co mu zrobisz?

Nathanel

Więcej postów