To dostał od państwa. Oto majątek arcybiskupa Hosera!

Ogrody, gospodarstwa i kamienica w samym sercu Warszawy oraz działki na jej obrzeżach. Oto imponujący majątek, który rodzina Hoserów utraciła po wojnie. Teraz sukcesywnie odzyskuje zagarnięte przez państwo tereny.

 

Rodzina Hoserów należała do jednych z najbardziej znanych warszawskich rodów. Majątków dorobili się na ogrodnictwie i sprzedaży gruntów pod zabudowę. W ich posiadaniu były ogromne tereny w samym sercu Warszawy – m.in. 16,5 hektara gruntów. Jak wylicza portal gazeta.pl, do majątku Hoserów należały m.in. ogrody położone na południe od Alej Jerozolimskich, gospodarstwa na Rakowcu, Szczęśliwicach, Woli i w podwarszawskim Żbikowie.

Jednak po wojnie,  w wyniku nacjonalizacji, państwo odebrało Hoserom większość majątku. Dopiero w 1989 roku arcybiskup Henryk Hoser wraz z rodziną rozpoczał walkę o odzyskanie utraconych terenów. W 2003 roku rodzinie udało się już odzyskać m.in. szkółkę w Żbikowie, a w 2008 roku ich roszczenia wobec skarbu państwa sięgały 200 mln zł, a podczas procesu, który trzy lata temu ostatecznie zakończył się ugodą wzrosły. O ile? Nie wiadomo. Wiadomo jedynie, że orzeczenie sądu usatysfakcjonowało Hoserów. “Rodzina może być zadowolona” – mówił “Newsweekowi” po procesie mecenas Grzegorz Podlasiewicz reprezentujący Hoserów.

fakt.pl

Więcej postów

3 Komentarze

  1. Wszystkim wolno odzyska? maj?tki, zw?. ?ydom, tylko rodzinie Hoserów nie wolno! Z?odziejstwo komuny nikomu nie przeszkadza, ale sprawiedliwo?? to ju? tak!

  2. Ten wypasiony katolicki ryj i jego rodzina mia? niewolników!!To na ich grzbietach pejczami i batogami zmuszali ludzi do niewolniczej pracy !! Ilu niewolników wyko?czy? ród Hoserów?? Pozbawi? tego wypasionego ryja w birecie wszystkiego, co wymusili u ukradli warszawskiej biedocie !!!

Komentowanie jest wyłączone.