Seks w kościele. Hokeista Unii wyrzucony z klubu

Lukaš Řiha (34 l.) nie od dziś sprawia problemy. W Oświęcimiu złapano go na dopingu. Ze słowackiego Martina wyrzucono go za skandal.

 

34-letni Czech najadł się wstydu, gdy został zdybany przez starszą panią na intymnych pieszczotach w konfesjonale w zakamarkach świątyni. – Nie mówię, że do niczego nie doszło, ale nie przesadzajmy – broni się Řiha na łamach czeskiego “Sportu”. – Do niczego prawie nie doszło, a staruszka narobiła wrzasku, ściągnęła jakichś ludzi i policję. Nie kręciliśmy tam porno, tylko całowałem i przytulałem dziewczynę – protestuje były napastnik Unii Oświęcim.

Řiha nie ma dobrej opinii. Zdarzało mu się zabalować, nadużywać alkoholu. W naszym kraju nakryto go na stosowaniu niedozwolonej substancji. – Miałem urodziny, byłem na dyskotece i sięgnąłem po coś, co miało ułatwić zabawę – tłumaczył się słowackiemu dziennikowi “Plus jeden den”. Teraz wpadka w kościele kosztowała go rozwiązanie kontraktu z MHC Martin. Może żałować, bo deklarował, że to jego ukochany klub…

Paweł Burlewicz

Więcej postów