Kompromitujący materiał o imprezie PO. Działaczka rezygnuje ze startu do Sejmu

Studentka Martyna Krywko miała znaleźć się na listach PO do Sejmu. Ze startu w wyborach jednak zrezygnowała, bo – jak mówią w Platformie – wyjeżdża na staż do Stanów Zjednoczonych.

Jednak powód rezygnacji może być inny. W Internecie krąży nagranie z pociągu, na którym jeden z pasażerów miał zarejestrować ciekawą rozmowę dwóch koleżanek z PO…

Czy to Martyna Krywko została nagrana? Próbowaliśmy się z nią skontaktować. Bezskutecznie. Obecnie przebywa za granicą. Stenogram, który można znaleźć w sieci to relacja z rozmowy dwóch działaczek PO. Rozmowa miała się odbyć kilka miesięcy temu. Jak twierdzi osoba, która nagrała rozmowę młoda blondynka, podróżująca na trasie Wrocław-Katowice, podając się za wiceprzewodniczącą Młodych Demokratów w Opolu zachęcała, by koleżanka pojechała za nią na zjazd Platformy w Warszawie.

“Kopaczowa tam będzie, jacyś ministrowie i ja nie mogę jechać, (…) i pomyślałam, że ty i Przemo byście chcieli. Autokarem, tam masz hotel, imprezę, żarcie i wódę za darmo. Tak, za darmo. Tak za darmo, partia płaci. Nie, no tam musisz udawać, że jesteś za Platformą i w ogóle – hahahaha. No, to byś mogła zostać sobie dłużej”  – brzmi cytowany przez portal gazeta.pl zapis rozmowy zamieszczonej na wykop.pl.

Z zapisu nie wynika jednoznacznie, że osobą prowadzącą rozmowę jest Martyna Krywko, jednak jeden z czołowych działaczy opolskiej PO nie ma wątpliwości: – To ona. Widziałem ten materiał jakiś czas temu i dziwię się, skąd ta pani wzięła się na naszej liście – mówi portalowi gazeta.pl.

Dowiedzieliśmy się od osoby z biura opolskiej PO, że Krywko wyjechała na studia do Stanów Zjednoczonych. Wiemy też, że zrezygnowała ze startu w wyborach do Sejmu. Czy powodem było właśnie ujawnienie tego stenogramu? Warto też zadać pytanie o alkohol, o którym wspominała bohaterka nagrania. Czy faktycznie jest tak, że rządząca partia funduje swoim członkom “wódę za darmo”?

Fakt.pl

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.