Strach przed Kaczyńskim zwycięży nad zdrowym rozsądkiem?

Po pierwszej turze wyborczej słuchając mediów można by odnieść wrażenie że PO stoi nad swoim grobem. Może i tak, ale działania jakie prowadzono w studiach telewizyjnych bardziej mi przypominały weselne igraszki niż pogrzebową stypę. Media kontynuują sobie beztrosko kpiny ze społeczeństwa. Wyniki sondażowe podano przed czasem i dalej młócono jak siano przyjęte wcześniej tezy a uaktualnienia sondaży unikano jak ognia i zarazy.

 

Strach przed Kaczyńskim zwycięży nad zdrowym rozsądkiem ?

Dwa lata temu napisałem materiał o tym jak wyniki sondażowe używa się do mobilizacji elektoratu. Poniżej prezentuję ten tekst w całości i bez zmian, bowiem niedzielny wieczór powyborczy pokazał w jaki sposób władza przy pomocy służalczych mediów ( mówił o tym w wywiadzie ze swego sztabu Paweł Kukiz)perfidniewykorzystaływynikisondażówdowywołaniapanikiwelektoraciePlatformy.

Najdobitniej udowodnił to ” Misiek” (którego nazwiska brzydzę się wymieniać), który straszył wielokrotnie, jak katarynka powtarzając brednie o zagrożeniu Kaczyńskim, Macierewiczem i Ziobrą. Zastanawiałem się przy tym jak najlepiej nazwać kogoś kto dotychczas na zawołanie robił laskę – łaskę (niepotrzebne skreślić) panom Kaczyńskim a teraz smak mu się zmienił.

Oto wspomniany materiał bez korekty ktora i tak co najwyżej polegałaby na wymianie paru nazwisk. Jednak opisany mechanizm nie zmienił się ani na jotę.

Strach przed Kaczyńskim zwycięży nad zdrowym rozsądkiem ?

Podobno rząd PO stoi nad swoim grobem. Może i tak, ale działania  jakie prowadzi bardziej przypominają weselne igraszki niż pogrzebową stypę. Rząd kontynuuje sobie beztrosko kpiny ze społeczeństwa.

Opozycję bałamuci się sondażami.

Wydaje się żę taktyka przyjęta przez Tuska zawiera dwa główne elementy.

Pierwszy : to udawanie stanu „zagrożonej pozycji lidera”  co czyni się sugerując że niejaki Gowin jest faktycznie godnym uwagi rywalem, w co  zidiociały etos wydaje się wierzyć. Nie można nawet powiedzieć że cała polityczna menażeria zapomniała (gdyż nie ma pewności że choć część z nich wiedziała) że wszyscy dyktatorzy sami organizowali swoją opozycję i nawet  zamachy (oczywiście nieudane)  na siebie. Wszystko po to aby udowodnić że żadne spiskowanie przeciw nim nie ma szans powodzenia,a rozprawa z buntownikami jest bezlitosna.

Drugi : Żonglowanie sondażami, które sprawia ten sam efekt jak fakirowe granie kobrze na flecie. Trzeba jednak pamiętać że na koniec tego grania , fakir łapie jadowitego gada za łeb i wkłada do worka. Kobrze w tym czasie wydaje, że to ona majestatycznym kołysaniem osłabia czujność fakira. Takiemu złudzeniu jak kobra ulegają zwolennicy PiS, którym do ucha leje sie jak miód  informacje o rosnącej przewadze sondażowej nad PO.

Jak to działa ? Ano tak  jak w pewnym matematycznym dowcipie w którym  pani pyta Jasia : Jasiu, ile to jest dwa razy trzy –  sześć odpowiada mały Jasio.  Pada kolejne pytanie : jasiu , a ile to jest trzy razy dwa? Wówczas Jasio znawca łaciny odpowiada : toż ten ten sam ch*j.

Ano właśnie.  W sondażach NIC się nie zmieniło. Nie rośnie poparcie PiS w społeczeństwie tylko rośnie , i to tylko w sondażach, przewaga nad popaprańcami. No bo trzeba by było wskazać skąd się ci nowi wyborcy Jarka wzięli. Między bajki można włożyć sugestie że są to zdegustowani PeOwcy albo SLD-owcy a  już zupełnie nie do wiary że zagłosują na PiS buraki z PSL-u albo palikociarnia. Więc kto ? Trzeba by to było wyraźnie określić , ale też nie zgadywać ale pokazać wyniki badań w tym zakresie i udowodnić jak one zostały zrobione.

Tak naprawdę to liczy się nie przewaga sondażowa  nad PO, ale wielkość poparcia dla PiS. A to nawet w dętych sondażach raczej rzadko przekracza 40%. Jaki efekt ?

Otóż  tak pompowani aktywiści PiS nie zastanawiają się już zbyt wiele na d wyborami- bo wygrana pewna- tylko już dzielą między siebie „frukta” . Kombinują kto się gdzie załapie w rządzie , w zarządach spółek , telewizji czy gdzie tam. Krótko mówiąc każdy już kombinuje jak wskoczyć na karuzelę stanowisk.

Przecież sondaże w roku 2011 były identyczne. Pamiętacie tajemniczo uśmiechnięte oblicze Prezesa Jarosława Kaczyńskiego u Lisa gdy mówił o sondażach jakie robiono na zamówienie PiS. Partia ta miała już wówczas rządzić samodzielnie. Wiemy jak to wyszło..

Możecie mnie odsądzać od czci i wiary ale muszę przypomnieć bezlitosne statystyki.

Oto one:

Wyniki w wyborach parlamentarnych

Wybory      Poparcie              Mandaty (Sejm)          Mandaty (Senat)         

2001          9,50%                 44                                 0      

2005          26,99%               155                               49    

2007          32,11%               166                               39    

2011 2       9,89%                 157                               31    

Wyniki w wyborach samorządowych

Wybory      Sejmiki      Mandaty   

2002          16,02%      97    

2006          25,08%      170  

2010          23,07%      141

W wyborach do Parlamentu  Europejskiego było jeszcze gorzej .

Skąd się biorą te hurra optymistyczne nadzieje na rządzenie w ogóle a na samodzielne rządy w szczególe?

Przecież w tak zwanym międzyczasie odeszły wcale niemałe ilości zwolenników PJN no i Ziobrzyści. Szykują się do odlotu Wiplerowcy i inni „Narodowcy” którym wróży się i przyszykowuje  miejsce w parlamencie. Agenturalni pseudo narodowcy JKM-a są systematycznie pchani w górę po ścieżce Palikota. Pomógł JKM wypromować biłogorajca,można więc oczekiwać że ten się zrewanżuje.

Co najważniejsze należy pamiętać o syndromie Kaczyńskiego jaki nie pozwała dużym i małym złodziejom spać spokojnie przed wyborami.

Strach przed Kaczyńskim zwycięży nad zdrowym rozsądkiem.

To właśnie dlatego należy zaprzestać dzielenia skóry na niedźwiedziu , a zacząć w końcu budować struktury partyjne w terenie, przyciągać nowych działaczy, promować własnych partyjnych wychowanków.

Inaczej skończy się tak jak dwa lata temu . Jarosław Kaczyński przyznał w wywiadzie dla TV Republika że ostatnio zabrakło kandydatów na mężów zaufania w lokalach wyborczych, a ponadto część ( nie mówi jakiej skali był problem) nie wywiązała się z obowiązków. No to jak przy tym wszystkim zapobiec fałszowaniu wyborów.

Jak rządzić skoro brakuje własnych kadr i trzeba sięgać po rozmaite innopartyjne popłuczyny ? Znowu będziemy się zasilać odrzutami z Unii Wolności?

Przestańmy się podpalać sondażami, które specjaliści od manipulacji socjotechnicznych używają jak operator marionetki – sznurka. Inaczej znowu będziemy szukać kolejnej okazji za kolejne cztery lata. W ten właśnie sposób Polska zmarnowała kolejne ćwierćwiecze.

Mówmy o Polsce, co się w niej i jak zmieni, jak się poprawi życie zwykłego Polaka, a nie tylko o tym że jeden pan zmieni innego.

 

Tekst odnosił się do wyborów parlamentarnych ale wybory prezydenckie nie są przecież niczym innym jak preludium prawdziwych wyborów – do parlamentu. Prezydent w Polsce stanowi nie organ władzy ale jest tylko elementem dekoracyjnym i nie jest co prawda wyłącznie strażnikiem żyrandola ale też co najwyżej, jak powiedział któryś z gości w studio TVP w najlepszym przypadku notariuszem rządu beznamiętnie podpisującym  podsuwane mu papiery.

Przez następne cztery miesiące będziemy mogli obserwować żonglerkę sondażami na najwyższym krajowym poziomie. Zastraszony elektorat reżimu w obawie przed Kaczorem zrobi wszystko aby o 6 rano nie budziły go oddziały szturmowe PiS.

A Kukiz? Kukiz w najlepszym przypadku przejmie pałeczkę po SLD i Palikocie. Jeśli przy okazji uda się sprowadzić PSL poniżej progu wyborczego to i dobrze. O tym że Kukiz nawet nie przygotowywał się do tego że mógłby zostać prawdziwym politykiem świadczy jego odpowiedź na pytanie dziennikarza o to co chciałby usłyszeć z ust Komorowskiego i Dudy. Ponieważ nie brzmiała ona : Oczekuję że obaj panowie przyznają że ich poglądy, powiązania, brak dokonań i wyniki w I rundzie są kompromitujące więc będzie najlepiej dla Polski że ogłoszą rezygnacje z udziału w II turze. Ludzie w Polsce chcą zmian o czym świadczy mój rezultat. Ale on tego, ani nic podobnego nie powiedział więc nie warto pamiętać co naprawdę padło z jego ust.

Nathanel

Więcej postów