Komorowski życzy “powędrowania” myśli o wojnach… i zwycięstwa w “wodnych pojedynkach”

Każdy dzień przynosi nowe owoce bujnej twórczości Bronisława Komorowskiego. Tym razem prezydent z okazji Świąt Wielkiej Nocy życzył polskim żołnierzom zwycięstwa… w wodnych wojnach.

– Niech wszelkie myśli o zagrożeniach, wojnach powędrują jak najdalej – mówił Komorowski.

Kandydat PO w wyborach prezydenckich i urzędujący prezydent wziął dziś udział w wielkanocnym spotkaniu z żołnierzami w Nowym Glinniku k. Tomaszowa Mazowieckiego. Spotkanie odbyło się na terenie lotniska 7 dywizjonu lotniczego. Było łączenie za pośrednictwem telemostu z żołnierzami z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie i życzenia wojenne. Jak zawsze w stylu “wielkiego mówcy”.

– Całe społeczeństwo powinno czuć w coraz większym stopniu, w obliczu wyzwań idących z całego świata, szczególny sentyment, ale i szczególną wdzięczność do polskich żołnierzy – mówił Komorowski. – Pragnę złożyć serdeczne życzenia wszystkim, aby przy świątecznym, wielkanocnym stole panowała w jak największym stopniu radość, klimat wzajemnego zrozumienia, porozumienia w rodzinach, porozumienia w środowiskach. Życzę, by wszelkie myśli o zagrożeniach, wojnach powędrowały jak najdalej od wielkanocnego stołu – dodał.

– Żeby jedyna wojna, która wchodzi w grę, to była ewentualnie wojna w czasie śmigusa-dyngusa, wodna wojna, czego życzę przede wszystkim dzieciom. Wszystkiego dobrego. Zwycięstwa w tym drugim dniu świąt, zwycięstwa w wodnych wojnach – życzył prezydent. Słowa Komorowskiego jak zawsze, same w sobie stały się internetowym ‘memem’ www.twitter.com/MStrzyminsk.

 

niezalezna.pl

Więcej postów