Ministrowie pocieszają Kopacz

Ewa Kopacz (59 l.) na zewnątrz stara się robić wszystko, by sprawiać wrażenie, że panuje nad sytuacją. Jednak naprawdę nie panuje w tej chwili nad niczym.

Miota się od jednego pomysłu rządowych PR-owców do drugiego. Małgorzata Kidawa-Błońska (58 l.) i Sławomir Nitras (42 l.) stali się specjalistami od pocieszania pani premier.

W poniedziałek kupiła nowy pomysł – szturchnąć prezydenta Bronisława Komorowskiego (63 l.), grożąc mu, że wcale nie musi dostać obiecanych 15 mln zł na kampanię od Platformy. A nad tymi pieniędzmi Kopacz ma pełną władzę. – To była odpowiedź na wasz weekendowy artykuł, który narobił takiego szumu, jakiego w PO dawno nie było – mówi nam członek władz PO. Ale z naszych informacji wynika, że już w poniedziałek wieczorem Kopacz wcale nie była przekonana, że dobrze zrobiła, uderzając w Komorowskiego. – Miota się. Najpierw nie wierzy w medialne doniesienia o spisku. Ale potem potrafi wpaść w smutek i wściekłość, że wszyscy ją oszukują. Bo skoro nawet Iwonka ją oszukała… – opowiada nasz rozmówca z Kancelarii Premiera.

fakt.pl

Więcej postów