Rolnicy dają Kopacz 6 dni. W innym wypadku może dojść do blokady stolicy

W niedzielę w Warszawie,  pod hasłem “Dokąd idziesz Polsko”, odbył się III Kongres Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych.

Podczas spotkania, zebranych kilkuset rolników przedstawiło swoje stanowisko: jeśli premier nie spotka się z nimi w ciągu sześciu dni, zorganizują “marsz gwiaździsty” na Warszawę lub zablokują tory czy drogi.

Konkretne postulaty zostaną przedstawione Ewie Kopacz w poniedziałek. Główne żądanie to natychmiastowa wypłata rekompensat dla rolników, którzy ponieśli straty spowodowane przez dziki w swoich uprawach. Dodatkowo jeśli będzie to konieczne, wystąpią oni z pozwem zbiorowym z tytułu utraconych dochodów z powodu wprowadzenia zakazu uboju rytualnego, który, ich zdaniem, jest niezgodny z prawem UE.

Ponadto rolnicy domagają się rekompensat do produkcji trzody chlewnej, bowiem cena żywca wieprzowego spadła do 3,5 zł za kg, co dla wielu gospodarstw oznacza bankructwo. Taka sytuacja jest wynikiem m.in. rosyjskiego embarga.

Forma protestu będzie polegała prawdopodobnie na “marszu gwiaździstym” na Warszawę oraz zorganizowania w stolicy “zielonego miasteczka”. Rolnicy mieliby zostać w nim tak długo, aż zostaną spełnione ich postulaty. Jeśli to nie poskutkuje, mogą zostać zablokowane tory kolejowe i ewentualnie wjazdy do Warszawy.

Na Kongresie oprócz rolników byli także przedstawiciele OPZZ oraz szef górniczych związków “Sierpień 80” Bogusław Ziętek.

bankier.pl

Więcej postów