Służba w polskim wojsku zapobiega SAMOBÓJSTWOM?

W tamtym roku życie odebrało sobie 13 żołnierzy służby czynnej. Czterech więcej niż rok wcześniej. Nominalny wzrost liczby samobójstw wyniósł 44 proc. Ale i tak statystycznie zabija się znacznie mniej żołnierzy niż wśród reszty Polaków.

W 2011 r. skutecznie targnęło się na swoje życie 11 żołnierzy, podobnie jak rok później. W 2013 r. – pięciu, a w 2014 r. – 13. Jednak według informacji, które uzyskała Wirtualna Polska od Żandarmerii Wojskowej współczynnik samobójstw wśród żołnierzy jest niższy niż średnia dla naszego społeczeństwa.

Od pięciu lat w żadnym przypadku nie stwierdzono bezpośredniego związku między targnięciem się na własne życie a służbą wojskową. „Z posiadanych przez Żandarmerię Wojskową informacji wynika, że do samobójstw żołnierzy mogły przyczynić się problemy osobiste (rodzinne, rozstanie z dziewczyną, zawód miłosny, finansowe) lub zdrowotne. W żadnym przypadku nie ujawniono listu pożegnalnego, w którym jako motyw byłyby wskazane warunki służby wojskowej, czy inne okoliczności mające z nią związek” – informuje ŻW.

Statystyki potwierdzają wnioski z wieloletnich badań psychiatrycznych, według których najrzadziej – w stosunku do wielkości korpusu – odbierają sobie życie oficerowie, a najczęściej podoficerowie i chorążowie. Od 2011 r. śmierć z własnej ręki poniosło 62 żołnierzy. W większości przypadków dochodziło do śmierci poza terenem jednostki wojskowej – 51. Wśród samobójców było 7 oficerów, 25 podoficerów i 30 szeregowych.

Większość samobójców w mundurach to osoby poniżej 35. roku życia.

– Po 35. roku życia sytuacja żołnierza się stabilizuje albo odchodzi on z armii. Tak było w przypadku szeregowych, których służba jeszcze do niedawna była ograniczona do 12 lat – konstatuje badający od lat przypadki samobójstw w wojsku prof. Antoni Florkowski.

STRAJK.EU

Więcej postów