Co ukrywa minister od Antoniego Macierewicza?

Ma 25 lat i więcej tytułów niż ministrowie w rządzie PIS. Jest szefem gabinety politycznego Antoniego Macierewicza, rzecznikiem MON i pełnomocnikiem ministra obrony do spraw utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO. Doświadczenie zawodowe? Praca w aptece. Zgodnie z przepisami jako szef gabinetu politycznego Bartłomiej Misiewicz zarabia blisko 8 tys. zł.

 Bartłomiej Misiewicz to prawa ręka Antoniego Macierewicza, szefa MON. Ma 25 lat i więcej tytułów niż mają ministrowie w rządzie Beaty Szydło. Jest ustami ministra w roli rzecznika, jego pełnomocnikiem  do spraw utworzenia  Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO i szefem gabinety politycznego.

Co wiadomo o Misiewiczu? Od siedmiu lat wiernie stoi przy boku ministra. To jeden z ludzi z jego młodej gwardii.

Na temat jego doświadczenia i pracy zawodowej wiadomo niewiele. Może z jednym wyjątkiem – pracował w aptece w Łomiankach o czym pisał portal naTemat.pl. Poza tym przeszedł drogę typowego aparatczyka, robiącego karierę partyjną, tak przynajmniej wynika ze strony internetowej, na której opisano jego kolejne funkcje w lokalnych strukturach PiS.

Zapytaliśmy telefonicznie Bartłomieja Misiewicza, kim jest z wykształcenia. Nie odpowiedział, za to poprosił o przesłanie pytania drogą mailową na adres MON. Do chwili publikacji, nie dostaliśmy odpowiedzi. Ustaliliśmy, że studiował prawo na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ale czy skończył studia?

Misiewicz tak samo nie odpowiedział na pytanie dotyczące udokumentowanych lat pracy. Wiadomo, że od lat był asystentem Macierewicza. Skąd więc praca w aptece?

Złośliwi mogliby powiedzieć, że pamięć u 25-latka nie ta, jeśli nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, kim jest z zawodu. Czy prawa ręka Antoniego Macierewicza ma coś do ukrycia?

Być może ma to związek z funkcją… szefa gabinetu politycznego. Bo zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 15 kwietnia 2008 r (Dz.U. 2008 nr 73 poz. 429) szef gabinetu politycznego ministra, żeby objąć funkcję, musi wykazać następującymi kwalifikacjami: mieć ukończone studia wyższe i 7 lat pracy za sobą.

Zgodnie z tabelą wynagrodzeń, szef gabinetu politycznego ministra (niezależnie od resortu) dostaje 6080 zł wynagrodzenia zasadniczego i 1819 zł dodatku funkcyjnego. To na pewno więcej niż za pomoc w aptece.

FAKT.PL

Więcej postów