Ujawniono AFERĘ MON, która pogrąży PiS. Skrywano awarię samolotu

Ujawniono AFERĘ

Rząd PiS od początku swej kadencji wywołuje ogromne kontrowersje. Nierzadko na polityczną powierzchnię wypływają zadziwiające fakty, które działacze partii starają się ukryć przed obywatelami. Nowa afera, która właśnie rozpętała się wewnątrz Ministerstwa Obrony Narodowej, sprowokowała poważna dyskusję na temat kondycji polskiego lotnictwa.

Rząd PiS rozpoczął swoją kadencję po wyborach parlamentarnych w 2015 roku. Na początku na jego czele stanęła Beata Szydło, którą zastąpił następnie Mateusz Morawiecki. Ministerstwo Obrony Narodowej przejął Antoni Macierewicz, ale jego następcą stał się ostatecznie Mariusz Błaszczak, który pozostaje na stanowisku do dziś. Pod rządami obu wymienionych polityków wewnątrz resortu dochodziło jednak do niemałych „wpadek”. O trudnej sytuacji krajowej armii, opuszczających ją doświadczonych dowódcach oraz brakach technicznych mówi się przecież już od długiego czasu. Jak twierdzą przeciwnicy Rady Ministrów z ramienia Zjednoczonej Prawicy, nic w tej kwestii zdaje się jednak nie zmieniać.

Rząd PiS ukrył przed obywatelami kolejną aferę?!

Dziennikarze portalu Gazeta.pl niespodziewanie przekazali jednak właśnie opinii publicznej informacje na temat szokującej awarii, która miała dotyczyć myśliwca MiG-29. W kwietniu podpułkownik Andrzej Adamski wykonywał nad Malborkiem lot ćwiczebny, w czasie którego z niewiadomych wciąż powodów pojawiły się w maszynie problemy z systemem tlenowym.

Sprawą zajęła się już ponoć Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Warto zaznaczyć, że sprawę dodatkowo komplikują zdarzenia tuż po wylądowaniu samolotu. Pilot miał bowiem po opuszczeniu maszyny poważne zawroty głowy, zemdlał i do dziś pozostaje na lekarskim zwolnieniu.

Kiedy zaczął się kryzys w krajowym wojsku?

Prywatną opinię na temat powracających co jakiś czas afer w krajowym wojsku wyraziła bardzo szczerze Joanna Kluzik-Rostkowska. Warto zaznaczyć, że polityczka należy obecnie do sejmowej Komisji Obrony Narodowej oraz stoi na czele zespołu śledczego ds. zagrożeń bezpieczeństwa państwa.

– By w pełni zrozumieć obecny problem, trzeba jednak cofnąć się w czasie. Do początku rządów Antoniego Macierewicza w Ministerstwie Obrony Narodowej. Ze względu na tworzenie mitu „zamachu smoleńskiego” rozstał się on z wielką grupą instruktorów i najbardziej doświadczonych pilotów, na barkach których było bezpieczeństwo Sił Powietrznych – stwierdziła Kluzik-Rostkowska, odnosząc się także po chwili do realnej skali problemu w polskim lotnictwie wojskowym. – Kiedy rozmawialiśmy na ten temat podczas obrad Komisji Obrony Narodowej, wskazywaliśmy przedstawicielom MON, że to nadal alarmująca sytuacja, bo znaczna cześć lotnictwa jest nie do użytku w sytuacji nagłego zagrożenia. Wiceminister obrony Wojciech Skurkiewicz oznajmił wówczas, że nie ma się czym przejmować, bo MiG-29 zostały skutecznie zastąpione przez F-16 – ujawniła otwarcie polityczka.

PIKIO.PL

Więcej postów