HORROR w Dzidnie. W nocy nastawił głośno muzykę, rano w mieszkaniu było pełno krwi

HORROR w Dzidnie

Ofiara miesiącami cierpiała w ciszy. Nikomu, nawet ukochanej siostrze, nie powiedziała, że katuje ją syn. Feralnego dnia nastawił głośno muzykę, żeby nikt nie usłyszał krzyku katowanej przez niego matki. Rano wstał i wyszedł z domu. Do sklepu, po piwo…

Do tragedii doszło w popegeerowskim bloku w Dzidnie (woj. kujawsko-pomorskie). Od dwóch lat Szymon J. (31 l.) mieszkał tam po śmierci ojca razem z młodszym o dwa lata bratem i 60-letnią matką. Pani Jadwiga była dręczona przez starszego syna.

– Przynajmniej raz w miesiącu widzieliśmy ją z podbitymi oczami. Nie wiedzieliśmy, kto to zrobił, bo się nie skarżyła. Tylko się domyślaliśmy – mówią ludzie z bloku. Do tragedii doszło tydzień temu. Nikt nic nie słyszał, bo głośno grała muzyka od 22 do północy. Potem zaległa cisza. Co się wtedy stało wiedzą tylko ofiara, kat i prokuratorzy, którzy prowadzą śledztwo. Szczegóły postępowania są objęte tajemnicą.

Faktowi udało się jednak dowiedzieć, że Szymon J. przez dwie godziny znęcał się nad swoją matką. Później zasnął. Rano, nie zważając na zwłoki matki leżące w kałuży krwi, poszedł jak gdyby nigdy nic się nie stało na piwo.

– Przyszedł rano i szybko wyszedł – mówi zapłakana siostra zmarłej Barbara Kościańska (57 l.), pracująca w sklepie. Wypił butelkę piwa i wrócił. Stał pod blokiem, gdy przyjechała po niego policja i wsadziła go za kraty. Po 48 godzinach, w ubiegły czwartek, Szymon J. został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące pod zarzutem zamordowania swojej matki Jadwigi (†60 l.). Jej pogrzeb odbył się następnego dnia.

Dlaczego zginęła? Prawdopodobnie nie miała pieniędzy, które chciał od niej wyciągnąć na alkohol. – Ona nawet zimą jeździła rowerem po piwo dla niego – mówią we wsi. Zabójca może dostać dożywocie. Oby.

Pamiętaj! Jeżeli w twojej rodzinie jest przemoc, ktoś znęca się nad tobą lub twoimi bliskimi, masz prawo do otrzymania pomocy ze strony odpowiednich służb. Wystarczy zadzwonić do Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie “Niebieska Linia”. Numer do Poradni Telefonicznej to: (22) 668 70 00. Tam uzyskać wsparcie psychologiczne i otrzymasz informacje dotyczące procedur zapobiegania przemocy.

Wypadek, czy egzekucja na bezbronnych ludziach?

FAKT.PL

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.