Narada przy łóżku prezesa. Premier poszedł tam w tajemnicy

Prezes PiS Jarosław Kaczyński (69 l.) na dobre wrócił do rządzenia partią ze szpitalnego łóżka. Ponad pięć godzin spędził u niego przed posiedzeniem rządu premier Mateusz Morawiecki (50 l.). Tuż po powrocie premiera z Watykanu, a kilkanaście godzin przed wtorkowym posiedzeniem rządu, Morawiecki – ukrywając się przed fotoreporterami – odwiedził Kaczyńskiego w szpitalu przy ul. Szaserów.

Choć od operacji stawu kolanowego prezesa minęły już niemal dwa tygodnie, Jarosław Kaczyński wciąż jest hospitalizowany. – Ale stan jest lepszy, prezes zaczyna już chodzić o kulach – mówi nasz informator z PiS.

Szerzące się pogłoski o tym, że stan jest fatalny, a nawet że prezes PiS jest w śpiączce, nie są prawdziwe. Ba, Kaczyński może opuścić szpital jeszcze w tym tygodniu. Na pewno jednak można powiedzieć, że na dobre wrócił do rządzenia.

Pisaliśmy już, że to on zaordynował i podpisał decyzje dotyczące zawieszenia Stanisława Pięty (47 l.) w prawach członka partii. Z kolei „Dziennik Gazeta Prawna” napisał, że w czasie pobytu w szpitalu Kaczyński podjął decyzję o odmrożeniu prac nad ustawą o dekoncentracji kapitału zagranicznego w mediach.

Wiadomo, że jest to projekt, który budzi ogromny sprzeciw w Brukseli. Dlaczego więc PiS miałoby do niego wracać, skoro Morawiecki jako premier miał wyciszać konflikt z Unią? Szybko okazało się, że wcale do projektu nie wraca. – Zapytałam prezesa i odpowiedział, że nikt absolutnie z nim na ten temat nie rozmawiał, że to jest jakiś fake news i nie zajmujemy się tym – komentuje rzeczniczka PiS Beata Mazurek (51 l.), potwierdzając przy okazji, że prezes znów kontroluje sytuację.

FAKT.PL

Więcej postów