To już przekracza wszystkie granice! Niemcy chcą zablokować… polską reformę sądownictwa

Szefowa niemieckich Zielonych Annalena Baerbock napisała list do Fransa Timmermansa, w którym domaga się, by Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej skontrolował w trybie pilnym ustawy reformujące polskie sądownictwo, licząc na to, że w ten sposób zablokuje niekorzystne zmiany. Twierdzi przy tym, że… większość Polaków nie chce reformy wymiaru sprawiedliwości.

O liście do Timmermansa poinformował dziś “Die Welt”., Baerbock apeluje o zastosowanie „trybu przyspieszonego”. Pozwoli to na skontrolowanie nowego prawa przed jego wejściem w życie, czyli przed  3 lipca. Datowany na 1 czerwca list podpisali też przewodniczący Europejskich Zielonych, Reinhard Buetikofer oraz szefowa polskiej Partii Zieloni, Małgorzata Tracz. Ich zdaniem po wejściu w życie ustawy o składzie Sądu Najwyższego jego niezawisłość byłaby ograniczona.

Reforma Sądu Najwyższego doprowadziła do w znacznej mierze nie zauważonego przez opinię publiczną zaostrzenia konfliktu między KE a rządem w Warszawie – czytamy w liście Zielonych.

Baerbock powiedziała „Die Welt”, że „wszystkie sondaże w Polsce pokazują wyraźnie, że większość mieszkańców, w tym nawet zwolennicy PiS, są przeciwni tej reformie sądownictwa”,

Obywatele Polski domagają się reformy sądownictwa, ponieważ jest ona pilnie potrzebna. Są jednak przeciwni planom rządu polskiego, który zamierza znacznie ograniczyć niezależność sądownictwa. Z tego powodu od półtora roku na polskich ulicach dochodzi do masowych protestów – powiedziała szefowa niemieckich Zielonych.

Takiego kłamstwa dawno nie słyszeliśmy – zgodnie z sondażem CBOS z listopada 2017 roku, aż 81 proc. Polaków chce reformy sądownictwa, 9 proc. nie ma zdania na jej temat, zaś przeciwnych jest zaledwie 10 proc.

Ktoś tu najwyraźniej ma kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem, pani Baerbock…

DW.COM

Więcej postów

1 Komentarz

Komentowanie jest wyłączone.