300 plus tylko dla wybranych. DRAMAT dzieci naprawdę potrzebujących

300 plus tylko dla wybranych. Dramat dzieci naprawdę potrzebujących

Obietnica 300 zł jednorazowego wsparcia na wyprawkę szkolną wywołuje coraz więcej kontrowersji. W sprawie wychowanków domów dziecka już dwukrotnie interweniował rzecznik praw obywatelskich, a w Sejmie trwa protest rodziców, których dzieci nie są zdolne do samodzielnej egzystencji mimo pełnoletności.

Rzecznik praw obywatelskich, Adam Bodnar, ostatnio ponownie apelował do minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Elżbiety Rafalskiej, aby zmienić planowane przepisy na korzyść dzieci z domów dziecka. Zgodnie z zapowiedzią MRPiPS tzw. 300 plus dostaną wszystkie dzieci, które nie ukończyły 18. roku życia. Okazuje się jednak, że zapomoga nie obejmie wychowanków domów dziecka. Agnieszka Jarzębska z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich nazywa to niedopatrzenie wprost „dyskryminacją”. Obiecując dodatkowe pieniądze na zeszyty i piórniki, rząd zapomniał o najsłabszych dziciach, które nie mogą liczyć na opiekę rodziców.

Sprawdź koniecznie: 350 tys. rodzin musi oddać 500 plus! “Pretensje nie do mnie, tylko do pani Rafalskiej”

Nie dość, że mieszkańcy domów dziecka mają utrudniony start po uzyskaniu pełnoletności, to rząd odmawia im wsparcia, na które mogą liczyć ich równieśnicy mieszkający z rodzicami lub opiekunami. Przypomnijmy, że dzieciom, które przebywają na stałe w domu opieki, nie przysługuje 500 plus. Nie obejmują ich także zniżki w ramach Karty Dużej Rodziny. Na świadczenie wychowawcze mogą liczyć tylko wówczas, gdy trafią do rodziny zastępczej.

Po raz kolejny o wyższe świadczenia upomniały się także rodziny dzieci z niepełnosprawnościami. 19 kwietnia ich przedstawiciele spotkali się na ul. Wiejskiej z szefową MRPiPS, Elżbietą Rafalską oraz sekretarzem stanu w resorcie rodziny, pełnomocnikiem rządu ds. osób niepełnosprawnych, Krzysztofem Michałkiewiczem. Szefowa resortu reodziny nie złożyła im jednak żadnych konkretnych deklaracji.

Zobacz: Dopłata do czynszu już w 2019 roku. Zamiast „Mieszkania dla Młodych”

Od środy 18 kwietnia w Sejmie trwa protest Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych. Oburzeni zapowiedziami rządu rodzice domagają się podwyżki zasiłku pielęgnacyjnego oraz wprowadzenia dodatku rehabilitacyjnego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia.

Mimo że niejednokrotnie pod obrady Sejmu trafiały projekty ustaw zmuszających prawnie kobiety do rodzenia dzieci z niepełsnoprawnościami, osoby niezdolne do samodzielnej egzystencji przez niepełnosprawność mają znikome wsparcie ze strony państwa po ukończeniu 18. roku życia. Nawet, jeżeli nie są zdolne do samodzielnej egzystancji. Jak wskazują protestujący, rehabilitacja oraz inne niezbędne wydatki znacznie przekraczają gwarantowaną przez państwo kwotę 4 tys. zł – tyle wynosi jednorazowe wsparcie z tytułu urodzenia ciążko chorego dziecka. Protestujący nalegają, aby spotkali się z nimi: premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński.

ŹRÓDŁO: FAKTY.INTERIA.PL, WIADOMOSCI.RADIOZET.PL

Więcej postów