Tajemnicza zbrodnia sprzed lat. Szukają tego człowieka

Od brutalnego zabójstwa 16-letniej Samanty z Jasienia wkrótce minie 7 lat, a morderca nastolatki wciąż pozostaje nieuchwytny. Dziewczyna padła ofiarą zbrodni, po tym jak w nocy pokłóciła się z mamą i wybiegła z domu. Po dwóch dniach jej ciało odnaleziono w lesie. Miała poderżnięte gardło. Niewykluczone, że teraz w sprawie szykuje się przełom. Opolska policja opublikowała portret pamięciowy domniemanego zabójcy.

 Do bestialskiego zabójstwa 16-letniej Samanty z Jasienia (pow. kluczborski) doszło w czerwcu 2011 roku. W sobotę w nocy gimnazjalistka pokłóciła się z mamą, po czym zdenerwowana wybiegła z domu. – Późnym wieczorem, kiedy wychodziłam z łazienki, zobaczyłam, że coś się świeci na jej łóżku. To był telefon komórkowy. Zdziwiłam się, bo Samanta nie miała telefonu – mówiła w rozmowie z Fakt24.pl mama dziewczynki. – Kiedy zobaczyłam, że ma telefon bez mojej zgody, kazałam jej go oddać. Obraziła się na mnie i wybiegła z domu.

 Nocne poszukiwania dziewczynki, rozpoczęte zaraz po jej ucieczce z domu, nic nie dały. Gimnazjalistkę odnaleziono dopiero w poniedziałek. Jej ciało leżało w lesie. Dziewczynka miała poderżnięte gardło. Mimo wysiłków policji, do dziś nie udało się znaleźć zabójcy. W czerwcu 2012 roku sprawa została umorzona.

Śledczy z Opola zapewniają jednak, że nie zapomnieli o zbrodni. Efektem ich działań jest portret pamięciowy domniemanego zabójcy. – Cały czas pracujemy nad sprawą, weryfikujemy każdą nową informację, czego efektem jest właśnie ten portret. To młody mężczyzna, który może mieć związek z zabójstwem 16-latki – mówi w rozmowie z Fakt24.pl asp. Karol Brandys z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Każdy, kto rozpozna mężczyznę z portretu pamięciowego, proszony jest o kontakt z komendą wojewódzką pod nr. tel. 77 42 22 251 lub 77 42 22 202. Policjanci zapewniają anonimowość.

fakt.pl

Więcej postów