SZOK! Zabił się, bo pobili go policjanci

Choć sam nie był aniołkiem, to na pewno nie zasługiwał na tak koszmarny los! Jak ustaliła prokuratura 19–letniego Jędrzeja Kryszkiewicza skatowali policjanci na komendzie w Siedlcach. Oprawcy w mundurach stanęli już przed sądem, właśnie ma zapaść wyrok w tej skandalicznej sprawie

Jędrzej był dobrze zapowiadającym się sportowcem. Zdobył mistrzostwo kraju juniorów w boksie i pierwsze miejsce w zawodach amatorskiego MMA, czyli pojedynków łączących różne style walki. Marzenia o dalszej karierze zaprzepaściła kontuzja. – Gdyby nie kontuzja, prawdopodobnie życie mojego syna potoczyłoby się inaczej – mówi nam Małgorzata Kryszkiewicz (59 l.), mama chłopaka.

30 lipca 2012 roku Jędrzej i jego trzej koledzy okradli sklep jubilerski w Siedlcach. Po trzech tygodniach zostali zatrzymani i przewiezieni na komendę. Z tego co udało się dotąd ustalić, 19–latek przeżył tam prawdziwe piekło. – Policjanci przypalali go paralizatorem, bili pałką w małżowiny uszne, w głowę, po piętach, przytrzaskiwali jądra szufladą, uderzali w łokcie i kości goleniowe, zaklejali usta taśmą, grozili – wylicza matka Jędrzeja.

Z komendy chłopka wrócił cały w siniakach i kompletnie załamany. Matka wysłała go do lekarza na obdukcję. Specjaliści wyraźnie opisali jego stan jako „stan po pobiciu”. Po dwóch dniach Jędrzej odebrał sobie życie. Miał przy sobie list pożegnalny „Wybaczcie mi, to jedyny ratunek dla duszy mojej. Tylko w ten sposób mogłem się uratować. Módlcie się za mnie”.

Sprawą zajęła się prokuratura. Wiesław P. (57 l.), naczelnik Wydziału Kryminalnego w Siedlcach oraz jego podwładni Jarosław K. (41 l.), Adam Ch. (47 l.), Grzegorz P. (37 l.) i Grzegorz R. (35 l.) stanęli przed sądem. Za przekroczenie uprawnień i fizyczne i psychiczne znęcanie się nad przesłuchiwanymi grozi im 10 lat więzienia.

Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?

Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np. prowadzi noclegownie. POMOC jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia.

Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, można się zgłosić też do każdego szpitala psychiatrycznego, tam też nie jest potrzebne ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi cię przyjąć tego samego dnia.

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111(czynny codziennie, w godzinach 14.00-22.00). Spis organizacji pomocowych znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl.

FAKT.PL

Więcej postów