„Będę pluł na wasze kobiety, co mi zrobicie”. Imigrant krzyczy do kamery i grozi

Ten film wywołał spore poruszenie w mediach społecznościowych. Widoczny na nagraniu mężczyzna przyznaje, że jest imigrantem i rozpoczyna prawdziwy spektakl nienawiści. Krzyczy i grozi kobietom, wyzywa policję i polityków, a na koniec stwierdza, że w zasadzie jest bezkarny.

Imigrant przekonuje, że po przyjeździe do Niemiec otrzymuje miesięcznie 328 euro i jest to kwota, której nie byłby w stanie zarobić w swojej ojczyźnie. Po chwili z dużą agresją zaczyna przekonywać, że nie obowiązuje go prawo.

– Nie mam nic wspólnego z waszym prawem. Dlaczego? Bo wyznaję całkowicie inną religię, całkowicie odmienną mentalność i całkowicie inną kulturę. Wasze prawo mnie nie obowiązuje! Ono jest dla was. Wasi faceci nie mają jaj. Wasza policja nie ma jaj i nic nie może zrobić. Mogę na nich splunąć, a oni nic nie zrobią. Mogę kogoś pobić na miazgę, a oni z tym nic nie zrobią. Co z tym zrobicie?   […] Teraz są wybory i obywatele niemieccy się skarzą i skarżą, a potem szybko wszystko zapominają. Ja tu przyjechałem i nie wrócę, niezależnie od sytuacji. Nawet jeśli powiedzą: „czas na wyjazd”, to pojadę do innego kraju. Za granicę: „Witamy, zapraszamy” – mówi mężczyzna na nagraniu.

Na tym nie koniec. Imigrant krzyczy i grozi do kamery. Szczyci się tym, że może bezkarnie atakować europejskie kobiety, a wymiar sprawiedliwości jest wobec niego bezsilny.

– Sramy na wasze prawo, na waszą kulturę, sramy na waszą mentalność na waszą policję. Wasi sędziowie nie mają jaj. Łapiemy wasze kobiety i robimy, co chcemy: popychamy, kopiemy, plujemy i co zrobicie? Co? Nie obchodzi mnie to. Ja tu przyjechałem i tu zostanę. Francji już nie ma. Belgii, Holandii też już nie ma. Teraz kolej na Niemcy – mówi imigrant.

NIEZALEZNA.PL

Więcej postów