Syn wiceprezydenta USA przeniesiony do rezerwy przez… narkotyki

Młodszy z dwóch synów wiceprezydenta USA Joe Bidena, 44-letni Hunter Biden służący w marynarce wojennej, został przeniesiony na początku roku do rezerwy, ponieważ uzyskał pozytywny wynik testu na obecność narkotyków – informuje dziennik „Wall Street Journal”.

 

Hunter Biden, prawnik z wykształcenia, został aspirantem w maju 2013 r. i pracował na półetatu w dziale public relations. W czerwcu 2013 r. został poddany testowi na obecność narkotyków w swym oddziale w Norfolk w stanie Wirginia. Wynik testu okazał się pozytywny. W jego krwi wykryto kokainę – informuje nowojorski dziennik, powołując się na źródła związane ze sprawą.

Marynarka wojenna poinformowała, że młody Biden został przeniesiony do rezerwy w lutym br.

Honorem dla mnie była służba w amerykańskie marynarce wojennej. Głęboko żałuję i jestem zakłopotany, że moje czyny doprowadziły do mojego zwolnienia. Szanuję decyzję marynarki wojennej — brzmi tekst oświadczenia młodego Bidena wysłany dziennikowi „WSJ”.

PAP

Więcej postów