POlska zrobiona w konia na 1,5 miliarda dolarów przez sojuszniczą Litwę

Kazachowie czekają aż PKN Orlen maksymalnie obniży cenę za Orlen Lietuva i wyjdzie z inwestycji. Orlen wszedł na Litwę za czasu rządów braci Kaczyńskich.

 

Możejki przejdą w ręce Kazachów? Kazachski KazMunaiGaz, rywalizujący osiem lat temu z PKN Orlen o kupno większościowego pakietu akcji litewskiej rafinerii, wreszcie może dopiąć swego – informują litewskie media.

Dziennik „Lietuvos Rytas” napisał, że Polacy chcą odsprzedać Kazachom litewską rafinerię. Gazeta podaje, że przedstawiciele PKN Orlen niejednokrotnie spotykali się w tym roku z szefami kazachskiego koncernu i proponowali rozpoczęcie negocjacji na temat przejęcia Możejek. Prawdopodobnie Kazachowie czekają, aż Polacy maksymalnie obniżą cenę – sugeruje dziennik.

W przypadku dojściach transakcji do skutku, KazMunaiGaz byłby w stanie zapewnić stabilne dostawy ropy do Możejek, jednak sukces przedsięwzięcia zależy od wysokości marży przetwórczej – uważa prezes zarządu litewskiego zrzeszenia inwestorów, Vytautas Plunksnis.

Skomplikowana sytuacja w spółce Orlen Lietuva już uderzyla w przedsiębiorstwa z nią współpracujące. Spółki zależne od zamówień Orlenu są zmuszone do zwalniania pacowników.

PKN Orlen przyznał, że w ostatnim czasie, ze względu na pogorszenie sytuacji makroekonomicznej, przerób w rafinerii na Litwie ograniczono do minimum, czyli do 60 procent mocy produkcyjnych.

PKN Orlen kupił udziały w rafinerii w Możejkach pod koniec 2006 roku. Za 54 procent akcji zapłacił 1,5 miliarda dolarów.

Więcej postów